Kolejne wyzwanie Nacho
Podczas ostatnich meczów sparingowych Nacho pokazał, że rozpoczyna sezon 2022/23 w bardzo dobrej formie. Hiszpan wie, że będzie dostawał szanse od Carlo Ancelottiego i nie boi się rywalizacji z jeszcze jednym obrońcą, Antonio Rüdigerem.
Fot. Getty Images
W ostatnich latach działacze sukcesywnie sprowadzali do klubu nowych obrońców, jednak kolejne rywalizacje nigdy nie były problemem dla Nacho, który zawsze daje z siebie wszystko w każdym meczu. Hiszpan zakończył poprzedni sezon w naprawdę bardzo dobrej formie i rozpoczął pretemporadę z jasnym celem. 32-latek zamierza przekonać Carlo Ancelottiego, że ten wciąż może na niego liczyć, nawet pomimo sprowadzenia Antonio Rüdigera.
Pierwszy krok Hiszpan ma już za sobą. Podczas meczów sparingowych w Stanach Zjednoczonych pokazał się z całkiem niezłej strony. Obrońca jest świadomy swojej sytuacji i wie, że w zbliżającym się sezonie o regularną grę będzie bardzo trudno. W poprzednim sezonie jednak wychowanek mógł liczyć na zaufanie ze strony Carletto i nie wydaje się, aby w najbliższych miesiącach coś w tej kwestii miało się zmienić.
Nacho zawsze wychodzi na boisko i pojawia się w kluczowych momentach sezonu. Trzy lata temu przyszedł Militão, zeszłego lata Alaba, a teraz ogłoszono transfer Rüdigera. Do tego grona trzeba doliczyć jeszcze Jesúsa Vallejo. Obecność tych wszystkich piłkarzy sprawia, że Hiszpan ponownie stoi przed dużym wyzwaniem. Sytuacja drugiego kapitana Los Blancos wydaje się jeszcze bardziej skomplikowana niż przed rokiem.
W sezonie 2021/22 canterano pełnił funkcję trzeciego środkowego obrońcy za Alabą i Militão, a tego lata do klubu trafił również Rüdiger, który z całą pewnością będzie jednym z filarów formacji defensywnej Królewskich. Nacho wydaje się znowu mieć pod górkę, ale na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie udowodnił, że potrafi przeciwstawić się wszystkim i wszystkiemu. Wychowanek jest doskonałym przykładem profesjonalisty. Wie, jak być gotowym, gdy nadejdzie czas. Doskonale rozumie, co się dzieje na jego pozycji, a jego zadaniem jest trenowanie i przygotowywanie się na ewentualne potrzeby.
32-latek zawsze jest gotowy, aby służyć drużynie, co było widoczne w poprzednich rozgrywkach. Stoper wyrównał swój najlepszy wynik w karierze i wystąpił w aż 42 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Pod względem liczby rozegranych minut był dwunastym zawodnikiem w kadrze (2.551 minut) i pod tym kątem wyprzedził takich piłkarzy jak Lucas, Rodrygo czy Marco Asensio.
Olocip, czołowa firma statystyczna wykorzystująca sztuczną inteligencję, wskazuje, że w poprzednim sezonie Hiszpan generował indywidualną wartość wynoszącą 0,37 na mecz. Dodatkowo w La Lidze był szóstym piłkarzem w kadrze pod kątem wpływu na poczynania swojego zespołu.
Rozpoczyna się kolejny sezon, a Nacho chce więcej. Królewscy będą walczyli łącznie o sześć trofeów, dlatego rotacje będą nieuniknione. Tak ogromna liczba meczów może sprzyjać wychowankowi, który w najgorszym wypadku będzie pozwalał odpocząć kolegom. Hiszpan nie bierze jednak pod uwagę najbardziej pesymistycznego scenariusza i wie, że jego szanse nadejdą. Carletto wielokrotnie przekonał się, że Hiszpan zawsze wywiązuje się z powierzonych mu obowiązków.
Pesymistyczny obrońca, jak określa go trener, jest jednym z tych, na których w trudnych chwilach liczy Ancelotti. Nacho od zawsze cechuje regularność oraz gotowość do walki, o czym przekonało się w przeszłości wielu szkoleniowców. 32-latek znów będzie mieć pod górkę i będzie zmuszony walczyć o miejsce w składzie z jeszcze jednym obrońcą, jednak taki rozwój spraw wcale go nie przeraża. Hiszpan przeżywa obecnie jeden z najlepszych momentów w całej swojej karierze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze