Szczegóły sprzedaży Kubo

Take Kubo już teraz występuje jako nowy zawodnik Realu Sociedad. Pomimo tego, co sugerowano w mediach, Real Madryt nie będzie miał żadnej opcji odkupu, więc to Baskowie będą mieli swobodę w kwestii przyszłości Japończyka. W tej operacji wiele detali było dopracowywanych rzutem na taśmę, wiele kwestii wymagało szczegółowego dogadania między oboma klubami, w związku z czym prezentacja Kubo miała miejsce przed oficjalnym ogłoszeniem transferu, co przecież nie jest czymś typowym. Transakcję dopięto dopiero we wtorek. Take miał pojechać do Donostii później, ale ponieważ zgoda na to i potwierdzenie umowy miało miejsce nieco wcześniej, już we wtorek poznał nowych kolegów, a w środę trenował z resztą zespołu. 

Ostatecznie Real Sociedad zapłaci za niego 6 milionów euro, ale będzie miał do dyspozycji 100% do karty zawodniczej Japończyka. Real Madryt natomiast będzie miał prawo pierwokupu piłkarza przez kolejne pięć lat, co też jest dość typowym rozwiązaniem, jeśli chodzi o transfery młodych piłkarzy. Oznacza to dokładnie, że jeśli w przyszłości jakikolwiek klub złoży ofertę za Kubo i ta zostanie zaakceptowana przez Basków, Królewscy będą mieli prawo złożyć taką samą ofertę, która również będzie musiała zostać zaakceptowana. 

Ponadto Królewscy zagwarantowali sobie 50% od zysków z przyszłego transferu Take. Jeśli więć Real Sociedad sprzedałby go w przyszłości za 40 milionów euro, zysk Basków wyniesie 34 miliony, z czego Królewscy otrzymają 17 milionów. Klauzula Japończyka będzie wynosiła 60 milionów euro, czyli równie dużo, jak klauzule innych dwóch nabytków Realu Sociedad z tego okienka – Braisa Méndeza oraz Mohameda Aliego Cho.