Niechciani świadomi swojej sytuacji
Kadra Realu Madryt nie jest jeszcze zamknięta. Chodzi jednak głównie o piłkarzy, którzy mieliby opuścić zespół. Trzeba mimo to rozgraniczyć zawodników, którzy są na sprzedaż od tych, na których nie liczy trener.
Fot. własne
Najwięcej w ostatnich tygodniach mówi się rzecz jasna o przyszłości Asensio i Ceballosa. Kontrakty obu wygasają wraz z końcem kolejnego sezonu. Klub natomiast nie zamierza przedstawiać im tego lata propozycji nowych umów. Nie oznacza to mimo wszystko, że Carlo Ancelotti jasno ich skreśla i nie ma zamiaru z nich korzystać w razie potrzeby. Działacze wychodzą jednak z założenia, że trzymanie w zespole graczy, którzy czekają jedynie na dobicie do statusu wolnego zawodnika, może źle wpływać na szatnię oraz prowokować skomplikowane sytuacje. Włodarze jednocześnie wierzą, że Carletto umie sobie z takimi okolicznościami radzić. Asensio i Ceballosowi nie można też było niczego zarzucić odnośnie do nastawienia w poprzednim sezonie.
W minionej kampanii Marcelo w pewnym momencie był w stanie zakomunikować, że jego zdaniem otrzymuje za mało minut. Z Isco relacje miały swoje wzloty i upadki, jednak Hiszpan pod kątem zachowania także sprawował się akceptowalnie. Bale natomiast umyślnie się izolował. Jakkolwiek patrzeć, cała wymieniona trójka nie brała czynnego udziału w najważniejszych momentach sezonu. Z drugiej strony w żaden sposób też nie sabotowała, za co zarząd był nawet w pewnym stopniu wdzięczny.
Nikt z niechcianych nie ma zamiaru przemawiać z pozycji siły. Wszyscy zainteresowani wolą stawiać na dialog mimo świadomości, że o rozwiązanie zadowalające każdą ze stron będzie trudno. Nikt też nie będzie wymuszał opuszczenia objazdu po USA, by wywierać presję. Ceballos i Asensio znajdują się na etapie oceny, ile faktycznie mogą wnieść do drużyny. Obaj już teraz wiedzą jednak, że najlepszą opcją wydaje się odejście. Sytuacja rozpatrywana jest tylko i wyłącznie ze sportowego punktu widzenia.
Podobnie sprawy mają się z Vallejo, Mayoralem, Mariano, a nawet Odriozolą. Cała czwórka wie, w jakim znajduje się położeniu. Stoper otrzymał swoją szansę na ostatniej prostej poprzedniego sezonu, a w pewnym momencie miał nawet przekazać kolegom z szatni, że zostaje w klubie. Jego dobra postawa wzbudziła jednak zainteresowanie innych. Odriozoli do końca umowy również pozostają dwa lata. 26-latek jest przekonany, że może być częścią zespołu. Wie też mimo wszystko, że do skruszenia miałby wyjątkowo gruby mur.
Mayoral otrzymał propozycje z Celty i Getafe. Napastnik najpewniej odejdzie w poszukiwaniu minut i ciągłości. Borja był wypożyczany już cztery razy, a jego kontrakt wygasa za rok. Mariano wysłuchuje ofert, ale wciąż daleko mu do podjęcia konkretnej decyzji, nawet mimo świadomości, że praktycznie nie ma szans na grę.
Przypadki Kubo i Reiniera mają zupełnie inne podłoże. Obaj nie mają innej opcji niż ponowna zmiana otoczenia. Ich obecność w kadrze Realu Madryt jest wykluczona z powodów formalnych.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze