AS: Benzema przegapi Klasyk w Las Vegas
Napastnik dołączy do drużyny dopiero 19 lipca bezpośrednio w Stanach Zjednoczonych, dlatego nie zagra w towarzyskim meczu z Barceloną. Klasyk odbędzie się już 24 lipca w Las Vegas i sztab nie chce ryzykować zdrowiem Francuza.
Fot. Getty Images
Już 24 lipca o godzinie 5:00 czasu polskiego Real Madryt i FC Barcelona zmierzą się w Las Vegas w ramach okresu przygotowawczego przed sezonem 2022/23. Mecz zostanie rozegrany na Allegiant Stadium w Las Vegas, jednym z najnowocześniejszych stadionów na świecie, położonym obok Las Vegas Strip w mieście kasyn. Klasyk od zawsze cieszy się sporym zainteresowaniem w Stanach Zjednoczonych, jednak tym razem kibice nie będą mieli okazji zobaczyć w akcji najlepszego gracza Królewskich, Karima Benzemę.
Hiszpańskie media informowały niedawno, że sztab szkoleniowy zgodził się przedłużyć wakacje snajperowi Los Blancos. Co więcej, 34-latek w ogóle nie pojawi się w tym miesiącu w Valdebebas. Benzema i Ancelotti odbyli rozmowę, na której ustalili, że 19 lipca atakujący dołączy do drużyny bezpośrednio w Stanach Zjednoczonych, gdzie zespół rozegra trzy sparingowe mecze.
Taki plan sprawia, że przed starciem z Dumą Katalonii Francuz będzie trenował z zespołem jedynie przez trzy dni, dlatego Carletto nie zamierza niepotrzebnie ryzykować zdrowiem swojego najlepszego piłkarza. Nieobecność Francuza może oznaczać pierwszą szansę dla Borjy Mayorala, który chce udowodnić, że może być ważną postacią w kadrze Realu w najbliższym sezonie. Wystawienie Hiszpana nie jest jednak jedyną opcją na zastąpienie Benzemy, ponieważ jako fałszywa „dziewiątka” może zagrać również Eden Hazard. Dla Belga nie byłaby to niespotykana wcześniej nowość, gdyż w roli najbardziej wysuniętego atakującego sprawdzał się już w 2012 roku u Roberto Di Matteo i tuż przed transferem do Realu Madryt pod skrzydłami Maurizio Sarriego.
Spotkanie w Las Vegas będzie drugim z rzędu Klasykiem, w którym Real Madryt będzie musiał sobie radzić bez Karima Benzemy. W marcu atakujący nie mógł zagrać przeciwko Dumie Katalonii z powodu kontuzji mięśniowej i jego brak na boisku był bardzo odczuwalny. Ancelotti spróbował Modricia na pozycji fałszywej „dziewiątki”, jednak eksperyment ten, delikatnie mówiąc, nie wyszedł najlepiej.
Tym razem oba zespoły zmierzą się ze sobą w meczu towarzyskim, dlatego nieobecność 34-latka nie będzie aż tak poważnym problemem jak kilka miesięcy temu. W całej swojej karierze napastnik całkiem nieźle radził sobie w spotkaniach z Barceloną, ponieważ zdobył w nich 11 goli i zanotował 10 asyst. Pierwsze ligowe El Clásico w sezonie 2022/23 zostanie rozegrane 15 lub 16 października na Santiago Bernabéu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze