Crvena zvezda próbowała pozyskać Laso
Pablo Laso na bezrobociu pozostaje przez kilka dni, ale już zaczynają napływać do niego oferty. Szkoleniowiec odrzucił propozycję Crvenej zvezdy.
Fot. Getty Images
Pablo Laso w tym momencie nie ma klubu, ale po odejściu z Realu Madryt otrzymał już pierwszą propozycję. Potwierdził to Nebojša Čović, prezes Crvenej zvezdy, który chciał sprowadzić Pablo do swojej drużyny. „Wierzyliśmy, że Pablo Laso obejmie nasz zespół, od kiedy dowiedzieliśmy się, że nie pracuje już dla Realu Madryt. Jednak kiedy się z nim skontaktowaliśmy, powiedział, że jego stan zdrowia nie pozwala mu na przeprowadzkę do Belgradu”, powiedział na walnym zgromadzeniu.
Dejan Radonjić, który pełnił funkcję trenera Crvenej zvezdy w minionym sezonie, odszedł do Panathinaikosu. „Nie spodziewaliśmy się tego”, powiedział Čović. Wtedy rozpoczęły się poszukiwania nowego szkoleniowca i pojawił się pomysł sprowadzenia Pablo Laso. Hiszpan mógłby w ten sposób dalej grać w Eurolidze. Propozycja jednak została odrzucona i dalej przyszłość trenera nie jest znana. Crvena natomiast znalazła innego kandydata i jej nowym szkoleniowcem został Vladimir Jovanović, który w poprzednim sezonie pracował w chorwackiej Cibonie.
Laso został zwolniony z Realu Madryt 4 lipca. Klub tłumaczył decyzję stanem zdrowia trenera. Jednak po wydaniu oficjalnego komunikatu w tej sprawie w mediach zaczęły się pojawiać nowe informacje. Prawdopodobnie chodziło o coś więcej, a konkretnie o niechęć Juana Carlosa Sáncheza, szefa sekcji koszykarskiej, do Laso. Sam trener zapowiedział, że wkrótce wyjdzie do mediów i odpowie na pytania, jakie mogą się pojawiać wokół tej sytuacji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze