Podwyżka dla Sergio Arribasa
Real Madryt nie chce pozwolić wychowankowi na odejście, dlatego zaproponował mu poprawienie warunków obecnego kontraktu.
Fot. własne
Drugi sezon z rzędu strategia Realu Madryt dotycząca drugiej drużyny polega przede wszystkim na zamknięciu drzwi wyjściowych. To rzecz jasna nie zawsze jest tożsame z planami samych zawodników, którzy marzą o zrobieniu kariery na wyższym poziomie rozgrywkowym. Odejść mogą tylko ci, za których pojawi się naprawdę świetna oferta – taka, której praktycznie nie można odrzucić. Tak było choćby z Mario Gilą, za którego Królewscy otrzymają 6 milionów euro i jednocześnie zachowają 50% praw do zawodnika. Taką drogą nie podąży za to Sergio Arribas.
Madrytczyk jest zawodnikiem, który w poprzednim sezonie mógł pochwalić się największą liczbą rozegranych minut (3044) i goli (15) w całej Castilli. Warto podkreślić, że nie jest napastnikiem. Wyróżniał się także przy golach kolegów. Jedynie Miguel Gutiérrez zaliczył więcej asyst (8) niż on (7). Tyle samo miał ich Peter (7). Nic więc dziwnego, że Arribas przyciąga mnóstwo chętnych. Królewscy nie zamierzają jednak się go pozbywać.
Sporting, Braga, Anderlecht, Club Brugge, Almería, Girona, Sporting Gijón… Lista chętnych jest bardzo długa. Działacze rozmawiali z większością tych klubów i wiedzą, że mogliby liczyć na mniej więcej 7–8 milionów euro i zachowanie 50% praw do zawodnika.
Arribas był kuszony przez niektóre z tych klubów i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że byłby to dla niego krok do przodu. Wreszcie mógłby zaznaczyć swoją obecność w najwyższej klasie rozgrywkowej w jednej z europejskich lig. Nie zamierza jednak w żaden sposób wymuszać odejścia, ponieważ – jak donosi MARCA – darzy Real wyjątkowym uczuciem i jest wdzięczny klubowi za wszystko, co mu dał. Królewscy doceniają zachowanie pomocnika, a jego wzorowa postawa i lojalność zostaną odpowiednio wynagrodzone.
20-latek może liczyć na nowy kontrakt, który już został mu zaproponowany. Jedną z najważniejszych zmian są zarobki, które mają odpowiadać jego statusowi w zespole. Czas trwania umowy (2024 rok) i klauzula (50 milionów euro) nie ulegną zmianie. Teraz piłka będzie po stronie perełki z Valdebebas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze