Courtois upamiętnił wygraną w Lidze Mistrzów tatuażem
Belgijski golkiper podążył śladami Sergio Ramosa czy Marcelo, którzy również robili sobie tatuaże z okazji zdobycia kolejnych Pucharów Europy.
Fot. własne
Thibaut Courtois jest szczęśliwym bramkarzem. Wspaniały sezon i wielki finał Ligi Mistrzów przyniosły mu upragniony tytuł mistrza Europy, mistrzostwo Hiszpanii i jednogłośny aplauz ze strony wcześniejszych krytyków – tych samych, którzy jeszcze niedawno wykluczali go z rankingów i nominacji na najlepszego bramkarza świata.
Ten finał w Paryżu na zawsze pozostanie w pamięci Belga, a teraz także na jego ręce. Courtois zrobił sobie tatuaż, który ma uwiecznić tę noc i trofeum zdobyte na Stade de France z kilkoma szczegółami.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest bramka, która została zamurowana cegłami, uniemożliwiającymi przedostanie się do niej piłki, tak jak zrobił to madrycki bramkarz w meczu z Liverpoolem. Z przodu jego inicjały i numer TC1 oraz rysunek Pucharu Europy z napisem 2022. To niezatarte wspomnienie dla Belga, który postanowił na zawsze zachować w pamięci noc, w której dotknął nieba w Paryżu i w piłce nożnej.
Wcześniej w Realu Madryt podobne tatuaże z okazji wygrania Ligi Mistrzów robili sobie Sergio Ramos czy Marcelo, którzy odeszli już z klubu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze