Hugo Sánchez: Mbappé nie odmówił Realowi Madryt
Były napastnik Realu Madryt, Hugo Sánchez, udzielił wywiadu dziennikowi MARCA. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi byłego meksykańskiego goleadora.
Fot. Getty Images
Co musi przejść piłkarzowi przez głowę, aby odmówić Realowi Madryt? Uważa pan, że Mbappé nie był mentalnie gotowy na to, aby przywdziać tę koszulkę?
Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie jestem w jego głowie, nie mam dostępu do jego mózgu, nie jestem nim. Osobiście domyślam się, że on wcale nie odmówił Realowi Madryt, ale przekazał, aby jeszcze trochę na niego poczekać. On miał na sobie taką presję, zmagał się z wieloma zewnętrznymi sytuacjami, możliwe, że nawet jego rodzina naciskała na to, aby nie wybierał Realu Madryt, który z drugiej strony był jego pragnieniem, nadzieją, marzeniem. Ostatecznie jednak na spełnienie marzenia można jeszcze trochę poczekać.
Uważam, że on daje znaki, że chce przejść do Realu Madryt, ale teraz ze względów politycznych, społecznych… Myślę, że tu nie chodzi o kwestie ekonomiczne, ponieważ w Realu Madryt również zarobiłby duże pieniądze, podobnie jak w PSG. On nie odmówił Realowi Madryt, a jedynie przekazał, że na ten moment nie może pójść naprzeciw innym sytuacjom, które są silniejsze od pieniędzy. Trzeba to zrozumieć.
Mając na uwadze inne czasy, uważa pan, że swego czasu był pan lepszym napastnikiem od Karima Benzemy?
Trudno powiedzieć. Przede wszystkim na tego typu pytania powinniście odpowiadać wy, a nie ja. Ja z dużym szacunkiem podchodzę do poszczególnych epok i czasów. Pewny jestem co do tego, że tacy zawodnicy jak Pelé czy Beckenbauer, którzy są starsi ode mnie, odnieśliby sukces w obecnym futbolu. Dlatego wszyscy wielcy piłkarze, którzy brali udział w tym cudownym sporcie, jakim jest futbol, przy uwzględnieniu obecnych możliwości fizycznych, treningów i wszelkiego rodzaju przygotowań zawsze graliby na takim samym poziomie. Czy się nazywasz Cristiano Ronaldo, czy Messi, gdyby urodzili się w latach 50. i w czasach Pelé i Beckenbauera, to również by błyszczeli.
Największe talenty, najwięksi piłkarze moim zdaniem odnieśliby sukces w każdej epoce. Trzeba umieć się tym cieszyć i doceniać poszczególne czasy, w których mogliśmy oglądać tych zawodników. Dla mnie osobiście wzorem do naśladowania od zawsze był Pelé. Oprócz innych meksykańskich zawodników, którzy byli zawodowymi piłkarzami, gdy byłem jeszcze dzieckiem.
Uważa pan zatem, że talent jest czymś ponadczasowym?
Tak, myślę, że tak. Ojciec, matka, rodzina i przyjaciele wpoili mi wiele wartości, a jedną z nich był szacunek. Uważam, że dopóki każde pokolenie i każda generacja będzie żyła z tym szacunkiem, to tym lepiej dla nas wszystkich i dzięki temu każdy zajmie zasłużone miejsce w swojej epoce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze