Vinícius Tobias będzie walczył o grę w pierwszej drużynie

4 kwietnia Vinícius Tobias pozował z uśmiechem od ucha do ucha jako nowy zawodnik Realu Madryt. „Spełniłem swoje marzenie, swoje przeznaczenie. Mogę powiedzieć, że chłopak z Jardim Matarazzo będzie grał dla najlepszego klubu na świecie”, świętował w mediach społecznościowych. Vinícius Tobias to atakujący obrońca w brazylijskim stylu, co udowodnił w meczu swojego kraju z Ekwadorem w kategorii U-20, gdy popisywał się świetną techniką i ładnymi zagraniami.

„Drugi Vinícius” został podpisany przez Real z Szachtara, dzięki otwarciu okienka z powodu wojny w Ukrainie, a ten sezon jest decydujący dla jego przyszłości. Umowa z klubem z Doniecka została zawarta na zasadzie wypożyczenia do czerwca 2023 roku z opcją wykupu za 18 milionów euro, którą Królewscy mogą zrealizować po zakończeniu wypożyczenia. Plan był jasny. Zakończyć sezon w Castilli pod wodzą Raúla, aby za rok występować na zmianę w drużynie rezerw i pierwszym zespole. Proces adaptacji i ostatnie spotkania nie pozwoliły mu na rozegranie więcej niż 209 minut w czterech meczach, ale w dwóch spotkaniach, które dał mu Raúl, a ostatnio w meczu z Brazylią, pokazał, że jest graczem, którego należy brać pod uwagę.

Mistrzostwa Świata U-20 na horyzoncie
Mimo że ma dopiero 18 lat, rozpoczął wszystkie trzy mecze reprezentacji Brazylii U-20. Trzy spektakularne zwycięstwa: pierwsze z Paragwajem (5:2), drugie z Ekwadorem (4:1), a także rozgromienie Urugwaju (7:0). Pokazywał charakterystyczny dla niego dobry ruch piłki i atak ma połowie przeciwnika poprzez mocne prowadzenie piłki. Zimna krew i jakość. Już od jakiegoś czasu gra w młodzieżowych drużynach reprezentacji i jest pewniakiem do gry w perspektywie kolejnych Mistrzostw Świata U-20, które rozpoczną się w czerwcu 2023 roku w Indonezji dla zawodników z rocznika 2003 i młodszych. Vinícius urodził się 23 lutego 2004 roku w São Paulo.

W Castilli zadebiutował 17 kwietnia w przegranym meczu z Alcoyano (1:2) i rozegrał ostatnie osiem minut, a dwa tygodnie później dołożył jeszcze 21 minut w rozgromieniu Coruxo (5:0). Nie miał zbyt dużego wpływu na grę, ale w meczach z Costa Brava i Betisem B rozegrał pełne spotkania i przyczynił się do zwycięstw (5:1 i 5:0). W tym sezonie nie będzie już startował w środku biegu i będzie walczył o to, by stać się pierwszym wyborem Raúla. Początkowa część planu jest na papierze nieskomplikowana: pierwsze kroki ma stawiać w drużynie rezerw i trenować na zmianę ze starszymi zawodnikami. Pojawianie się w składzie ekipy Ancelottiego wydaje się bardziej skomplikowane.

Biurokracja
Vinícius Júnior, Rodrygo i Militão zajmują trzy miejsca dla graczy spoza Unii Europejskiej. Vini już jakiś czas temu przedstawił dokumentację dotyczącą podwójnego obywatelstwa, ponieważ Brazylijczycy mogą przeprowadzić taką procedurę po dwóch latach pobytu w Hiszpanii. Jednak pandemia spowodowała opóźnienia w działaniu biurokracji i wszystko nadal trwa. Vinícius Tobias nie ma problemów, ponieważ jest przypisany do Castilli, podobnie jak swego czasu Rodrygo czy sam Vini, i nie jest liczony w limicie. Problem w tym, że obaj skrzydłowi i środkowy obrońca są podstawowymi piłkarzami i Vinícius Tobias mógłby znaleźć się w kadrze na mecz tylko wtedy, gdyby jeden z nich nie znalazł się w składzie. Jest to mało prawdopodobne, poza przypadkami niepożądanej kontuzji. 18-latek musi rozwijać się w Primera RFEF i czekać, aby doszlifować grę, zwłaszcza w obronie. W tym wieku kluczowe jest stawianie pewnych, ale zdecydowanych kroków. Na razie pozostawił po sobie kilka zagrań, które przypominają nam, dlaczego Real Madryt wybrał właśnie jego.