Mistrzowie już w Hiszpanii

Zawodnicy reprezentacji Hiszpanii do lat 19 przybyli dziś z powrotem do Hiszpanii „bardzo zadowoleni i usatysfakcjonowani", a przez terminal przedzierali się pomiędzy dziesiątkami kibiców oraz okrzykami „campeones!", którymi zostali przywitani na lotnisku Barajas w Madrycie. Mistrzowie, wraz ze zdobytym wczoraj wieczorem w Poznaniu trofeum, dotarli już do domu.

Samolot z mistrzami na pokładzie wylądował w Madrycie o godzinie 18:00, po czym zawodnicy zostali gorąco przyjęci przez rodziny, przyjaciół, oraz dziesiątki kibiców, którzy pomiędzy okrzykami „campeones!" prosili, aby zawodnicy pokazali wywalczone w Polsce trofeum. Piłkarze rozdali mnóstwo autografów, w tym przede wszystkim najlepszy strzelec mistrzostw, madridista Alberto Bueno, strzelca także obydwóch goli Hiszpanii w finale.

Trener Ginés Meléndez przyznał, że odniesienie triumfu było bardzo trudne i dlatego tym bardziej drużyna jest bardzo szczęśliwa. „Najważniejsze jest to, że wygrali Mistrzostwa Europy i są lepszymi piłkarzami, niż miesiąc temu, dlatego tam zresztą pojechaliśmy" – dodał.

Alberto Bueno z kolei wyraził swoją radość z powodu zdobytego tytułu, przyznał także, że w finale grało mu się bardzo dobrze, choć było tak – jak sam dodał – dzięki pracy całej drużyny, której bardzo podziękował, podobnie jak wszystkim kibicom z Hiszpanii oraz wspierającym Hiszpanów Polakom. Odnośnie tego zaś, czy dobry występ na mistrzostwach może ułatwić mu możliwość zadebiutowania w pierwszej drużynie Realu Madryt, Bueno powiedział: - To będzie bardzo ciężkie, trzeba dalej pracować, choć właśnie po to pracujemy każdego dnia. Zapytany natomiast o to, dlaczego reprezentacja seniorów nie potrafi w podobny sposób zdobywać tytułów, Alberto odpowiedział: - W reprezentacji są bardzo dobrzy zawodnicy, grają dobrze, ale brakuje trochę szczęścia i osiągnięcia tego, czego szukają.

W podobnym stylu wypowiedział się kapitan, Antonio Adán, który powiedział, że „w niższych kategoriach praca idzie bardzo dobrze, a w momencie dostania się wyżej brakuje szczęścia". Adán wyraził również swoją radość z powodu zdobytego mistrzostwa i dodał, że jego przyszłość będzie dalej przebiegała tak, jak miała przebiegać wcześniej. – Chcę wywalczyć miejsce w Castilli i próbować wygrywać tak wiele spotkań, jak to tylko możliwe.

My możemy dodać od siebie chyba ponownie tylko jedno – Gratulacje! ĄEnhorabuena!