Finał może zaważyć na decyzji Ceballosa
Dani Ceballos udał się do Paryża z nadzieją, że otrzyma szansę od Ancelottiego. Piłkarz walczył z urazem mięśniowym i wyrobił się już na mecz z Betisem, choć mało kto się tego spodziewał.
Fot. Getty Images
To, czy trener skorzysta z usług pomocnika w konfrontacji z Liverpoolem, może mieć dla Daniego olbrzymie znaczenie. Wciąż ważą się bowiem jego dalsze losy w stolicy Hiszpanii. Występ w Paryżu byłby bardzo wyraźnym dowodem zaufania i zapowiedzią częstszej gry w kolejnym sezonie. Carletto niejednokrotnie powtarzał Ceballosowi, że na niego liczy. Zawodnik oczekuje jednak tego ostatecznego przełomu. O konkretach w sprawie jego przyszłości powinniśmy dowiedzieć się już wkrótce. Finał Ligi Mistrzów może mieć jednak olbrzymi wpływ na decyzję 25-latka.
Ceballos jest rozdarty między Realem Madryt i Betisem. Wielu fanów Królewskich uważa, że Dani powinien pozostać na Santiago Bernabéu. Z drugiej strony, spora część kibiców Betisu chętnie zobaczyłoby go z powrotem u siebie. Przez długi czas trybuny na Benito Villamarín uważały go za zdrajcę, jednak upływ czasu nieco zaleczył rany i ostudził daleko posuniętą niechęć. Królewscy jak na razie nie przedstawili Hiszpanowi oficjalnej oferty przedłużenia wygasającej za rok umowy. Problemem przy ewentualnym powrocie do Betisu mogą być oczywiście finanse. Klub z Sewilli nie ma zamiaru płacić więcej niż 5-7 milionów euro za gracza, któremu za rok wygasa kontrakt.
Real doskonale zdaje sobie też sprawę, że otrzyma również oferty z innych klubów, głównie z Hiszpanii i Włoch. Ceballos jednak wychodzi jak na razie z założenia, że jedyne dwie opcje to pozostanie w Madrycie lub powrót do Betisu. Na uwadze trzeba mieć także to, że dla Daniego może nie znaleźć się miejsce w kadrze, jeśli Real koniec końców pozyska Tchouaméniego.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze