Turpin: Sędzia musi podejmować właściwe decyzje, nie te najbardziej popularne
Clément Turpin poprowadzi finał Ligi Mistrzów między Liverpoolem a Realem Madryt. Z tej okazji francuski arbiter rozmawiał z oficjalnymi mediami UEFA.
Fot. Getty Images
– Stadion? Sędziowałem dwa finały Pucharu Francji na Stade de France. Wszyscy we Francji, którzy kochają naszą grę, uważają to miejsce za „kościół francuskiego futbolu”, ponieważ Francja zdobyła tam Puchar Świata w 1998 roku – pierwsze w historii ważne trofeum drużyny narodowej. To z pewnością wyjątkowe miejsce.
– Marzenie? Czuję się zaszczycony, bo spełniłem dwa z największych marzeń, jakie może mieć sędzia. Myślę, że ważne jest, aby wierzyć, że ma się sprzyjającą gwiazdę nad głową, jak to się mówi – w tej chwili mam wrażenie, że jest nade mną cała konstelacja gwiazd!
– Mój zespół? Jesteśmy razem od wielu lat; jesteśmy rodziną – i jak każda rodzina, przeżywamy wzloty i upadki, ale razem jesteśmy bardzo silni. To fantastyczne wyzwanie zostać wybranym do tego meczu, a my będziemy się przygotowywać w normalny, skoncentrowany sposób. Błędem byłoby zmienianie jakiejkolwiek rutyny.
– Początki? Na mecze dzieci nie wyznaczono sędziów, więc sędziowali je instruktorzy i rodzice. Zapytano mnie, czy nie chciałbym wziąć udziału w kursie sędziowskim – pomyślałem „czemu nie?” i od tego wszystko się zaczęło. Grałem w piłkę nożną do 19. roku życia – jednego dnia w weekend byłem zawodnikiem, drugiego sędzią. Sędziowanie szło mi dobrze, więc od tej pory postanowiłem skupić się na sędziowaniu.
– Zeszłoroczny finał Ligi Europy w Gdańsku? Jest to wynik długiego procesu, zawsze podchodziłem do swojej kariery krok po kroku, zbierając po drodze doświadczenie i stawiając sobie małe cele i wyzwania. Dzięki tym doświadczeniom z przeszłości na pewno będziemy czuć się pewniej przed finałem Ligi Mistrzów – wiemy, jak organizuje się tak duże imprezy, i łatwiej będzie nam się skoncentrować.
– Sędziowanie na najwyższym poziomie? To zarządzanie sytuacjami ekstremalnymi – ekstremalnymi, ponieważ jest presja, wokół ciebie jest wiele emocji. Sędzia musi podejmować właściwe decyzje… niekoniecznie te najbardziej popularne. Trzeba być odważnym i umieć rozładować napięcie. Spokój rodzi spokój w napiętych i trudnych sytuacjach. Życie sędziego koncentruje się wokół gotowości do podejmowania decyzji, pewności siebie i naturalności. Trzeba rozumieć grę – im lepiej się to robi, tym lepiej można odczytywać grę jako sędzia. Myślę, że można powiedzieć, że będąc sędzią, pod wieloma względami szybciej się dorasta. Weźmy na przykład młodą osobę w wieku nastoletnim – w tym momencie najprawdopodobniej nie podejmuje ona zbyt wielu decyzji. Ale gdy jest się sędzią w tym wieku i przejmuje się odpowiedzialność za mecz, trzeba podejmować decyzje. Z pewnością bycie sędzią to fantastyczne doświadczenie edukacyjne.
– Rady? Odważcie się – odważcie się próbować… Odważcie się popełniać błędy… Odważcie się być odważni… Bo w końcu wyjdziecie z tego zwycięsko. Strzelaj do księżyca – nawet jeśli nie trafisz, znajdziesz się wśród gwiazd…
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze