Plan Ancelottiego na Nacho
Celem szkoleniowca w ostatnich meczach było postawienie na Nacho. Hiszpan ma utrzymać rytm meczowy, na wypadek gdyby w Paryżu musiał zastąpić Dawida Alabę lub Édera Militão.
Fot. Getty Images
Finał Ligi Mistrzów zbliża się wielkimi krokami i w ostatnim meczach ligowych Carlo Ancelotti umiejętnie zarządza kadrą, aby wszyscy zawodnicy byli w jak najlepszej dyspozycji 28 maja. W Paryże Włoch nie będzie raczej próbował żadnych eksperymentów i można spodziewać się, jaka jedenastka wybiegnie od pierwszej minuty w konfrontacji z Liverpoolem.
Na kilkanaście dni przed finałem jedyną zagwozdką dla Carletto jest wybór między Rodrygo a Fede Valverde. W kwestii formacji defensywnej sprawa wydaje się dosyć jasna, ponieważ z zespołem trenuje już David Alaba, który ma zagrać w piątek z Realem Betis w ramach ostatniej kolejki La Ligi. Jeśli jednak Austriak nie będzie do dyspozycji trenera na finał, trzeba będzie skorzystać z „planu B”. Planem tym jest oczywiście Nacho.
Hiszpan rozpoczął mecz z Cádizem od pierwszej minuty i razem z Éderem Militão tworzył duet stoperów Los Blancos. Ancelotti zdecydował się na przesunięcie Jesúsa Vallejo oraz Lucasa na boki obrony, a założenie Włocha było w tamtym spotkaniu proste. Nacho miał ćwiczyć granie obok Militão na środku defensywy, na wypadek gdyby na takie ustawienie zdecydował się Carletto w wielkim finale z The Reds.
Wystawienie wspomnianej dwójki było w pewnym sensie eksperymentem, jednak Królewscy mogą decydować się na takie zabiegi, ponieważ ligowy tytuł zapewnili już sobie kilka kolejek temu. Ancelotti bierze pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze i szuka najlepszego wyjścia z różnych sytuacji. Alaba będzie do dyspozycji trenera podczas starcia z Betisem, jednak nie można zapominać, że obrońca swój ostatni mecz rozegrał 26 kwietnia w Manchesterze. Spotkanie z Liverpoolem będzie niezwykle wymagające pod kątem fizycznym, więc jeśli Austriakowi będzie dolegać jakikolwiek problem, gwarancją bezpieczeństwa ma być właśnie Nacho.
Istnieje również inny scenariusz, jakim będzie niewystawienie od pierwszej minuty Militão. Brazylijczyk w ciągu ostatnich tygodni nie jest, delikatnie mówiąc, w najlepszej dyspozycji. Od dłuższego czasu gra poniżej swoich możliwości i popełnia proste błędy, a kulminację jego kryzysu oglądaliśmy w Kadyksie. Jeśli więc w Paryżu zasiądzie na ławce, obok Alaby zagra Nacho. Canterano Królewskich zawsze wywiązuje się z powierzonych mu zadań, dlatego trener chce, aby utrzymywał odpowiedni rytm meczowy – zagrał 120 minut z City, 90 z Atlético, 81 z Levante i 90 z Cádizem.
Hiszpan wzbudza dobre odczucia i pokazał, że jest gotowy, aby wystąpić na Stade de France. Na konferencji prasowej po spotkaniu w Kadyksie sam Ancelotti został zapytany, czy postawa 32-latka budzi u niego wątpliwości co do zestawienia środka obrony na finał. „Kiedy masz Nacho, zawsze masz wątpliwości”, odpowiedział w swoim stylu 62-latek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze