Nowe kontrakty dla Viníciusa i Militão w drodze

Real Madryt i Vinícius Júnior pracują nad operacją, która ma doprowadzić do odnowienia kontraktu Brazylijczyka. Między obiema stronami panuje zgodność, mimo że nadal nie ma porozumienia i wciąż istnieją aspekty wymagające sfinalizowania. Choć plotki na ten temat krążyły od miesięcy, w grudniu ustalono, że planowano jak najbardziej opóźnić rozmowy, czekając nawet do końca sezonu piłkarskiego. W biurach podjęto jednak decyzję o przesunięciu kilku przedłużeń na maj. Przykładem mogą być Modrić i Nacho, dwie legendy, które nadal będą występować w białych barwach.

Real Madryt uznał porozumienie z Viníciusem, którego obecny kontrakt wygasa za dwa lata, za jeden z najważniejszych priorytetów na ten rok. Z tego powodu proces został rozpoczęty po rewanżowym meczu z Chelsea w Lidze Mistrzów, a przedłużenie umowy, klauzula odejścia oraz pensja Brazylijczyka, który zostanie nagrodzony za swoją postawę i wyniki, zostaną zmodyfikowane.

Kierownictwo sportowe chce, aby atakujący podpisał kontrakt do 2028 roku, czyli nieco dłużej niż chciał on sam. Klauzula będzie wynosić od 350 milionów do miliarda euro, co jest standardem dla gwiazd Realu Madryt. Innym istotnym czynnikiem jest wysokość pensji, która nie została zmieniona od czasu jego przybycia. Umieszczony na najniższym szczeblu obok Ceballosa, Vallejo czy Łunina zarabia około 3,2 milionów netto, a z premią może osiągnąć nawet 4 miliony.

Pierwsza propozycja Realu Madryt to około 10 milionów netto rocznie. Nikt w tej chwili nie ma co do tego wątpliwości, że zasługuje na to, by opłacać go jak gwiazdę. Wręcz przeciwnie, istnieje wiara w przyszłość, w której dorobek Viniego, mającego już na swoim koncie dwa tytuły mistrzowskie, dwa Superpuchary Hiszpanii i Klubowe Mistrzostwa Świata, będzie się powiększał.

Nowa umowa także dla Militão
Starszy z Brazylijczyków także zasługuje na nowy kontrakt, choć ten obecny wygasa w 2025 roku. Zarobki obrońcy również są nieadekwatne do tego, co oferuje na boisku. Militão otrzymuje rocznie około 3,5 miliona euro netto. Negocjacje w sprawie przedłużenia umowy jeszcze oficjalnie się nie rozpoczęły, ale nawiązano pierwszy kontakt, aby zapewnić spokój w środowisku zarówno Militão, jak i Viníciusa, informują MARCA i AS.

Agent Militão spotkał się już z przedstawicielami Królewskich przy okazji pierwszego półfinału Ligi Mistrzów w Manchesterze. Stoper ugruntował swoją pozycję nie tylko w Realu Madryt, ale także w reprezentacji Brazylii, w której chce wystąpić na najbliższych Mistrzostwach Świata w Katarze, dzieląc miejsce w składzie z Marquinhosem. Kilka europejskich drużyn pukało do jego drzwi, a najmocniej robiła to Chelsea, ale piłkarz chce zostać w stolicy Hiszpanii. 24-latek może otrzymać podobne, choć nieco niższe, wynagrodzenie do tego, jakie zaproponowane zostanie Viníciusowi.