Prawniczka Mbappé odwołała spotkanie z prezesem Federacji
Prawniczka Kyliana Mbappé odwołała dzisiejsze spotkanie z prezesem Francuskiej Federacji Piłkarskiej. Trwa spór o prawa atakującego do swojego wizerunku.
Fot. własne
Na marcowym zgrupowaniu 23-latek odmówił udziału w operacjach marketingowych dla sponsorów seniorskiej reprezentacji i Francuskiej Federacji Piłkarskiej. Do sesji i działań doszło w ośrodku Clairefontaine, gdzie zameldowana jest kadra, ale atakujący w zaplanowanym na to czasie w ogóle nie opuścił swojego pokoju.
Federacja podpisuje z każdym reprezentantem konwencję, która nakłada na niego obowiązek udziału w działaniach marketingowych z każdym partnerem związku. W zamian tylko z tego tytułu otrzymuje on 25 tysięcy euro za każdy rozegrany mecz. Delphine Verheyden, prawniczka gracza i ekspert od prawa pracy, ocenia ten dokument jako w najlepszym wypadku chwiejny. Jej zdaniem umowa nie ma realnej wartości prawnej i nie narzuca na Mbappé żadnego klarownego obowiązku współpracy z kimkolwiek.
Piłkarz podkreśla, że nie chce współpracować z markami, które nie współgrają z jego wartościami. Francuz praktycznie codziennie odrzuca milionowe umowy, dokładnie wybierając swoich partnerów. Atakujący nie ma problemu z Orange, EDF (francuskie przedsiębiorstwo zajmujące się dostarczaniem energii elektrycznej) czy Volkswagenem, czyli największymi sponsorami reprezentacji. Jednak za nimi znajdują się bukmacher BetClic, słynna Coca-Cola czy fast food KFC. Mbappé nie chce być łączony z produktami, które prowadzą do otyłości i ma problem także z uzależnieniem od hazardu, szczególnie wśród najmłodszych, do których trafia w największym stopniu.
Prezes Le Graët początkowo nie wiedział o problemie, ale gdy się z nim zapoznał, ostro odpowiedział na żądania zawodnika w L’Équipe, bagatelizując je i grożąc, że piłkarz po prostu przestanie otrzymywać wynagrodzenie z tego tytułu. – Wydawało mi się, że dogadałem to z nim i wszystko było w porządku. Jednak na pewno miał na drugiej linii swoją prawniczkę... Wynik jest taki, że nie odpuścił. Jeśli nie zaakceptuje operacji, nie będzie mieć żadnych pieniędzy, to wszystko. [...] Hugo Lloris przyszedł i powiedział mi: „Niczego nie zmieniaj. Między zawodnikami musi być równość w premiach”. To trwało 10 minut. Piłkarze otrzymują 30% środków, jakie dostajemy od FIFA. Lloris to szanuje. Varane też, on powiedział mi: „Prezesie, nie chcemy zmian”. Oni chcą perfekcyjnej równości między sobą. Co do Mbappé, niedługo spotkam się na rozmowy z jego prawnikami – zapewnił działacz w poprzednim tygodniu.
Dziennik L'Équipe i rozgłośnia RMC poinformowali, że Delphine Verheyden w ostatniej chwili odwołała dzisiejsze spotkanie z Le Graëtem, a klan Mbappé wysyła sygnały o napiętych relacjach z powodu cytowanych wyżej wypowiedzi sternika związku. – Zdecydowaliśmy się odwołać spotkanie. Nie było sensu, by się spotykać, bo prezes Le Graët przekazał swoje wnioski publicznie przed rozmową z nami. My utrzymujemy, że Federacja ma więcej niż prawo do korzystania z wizerunku reprezentacji Francji. Jednak problem jest taki, że coraz częściej korzysta z wizerunków konkretnych graczy, a resztę zostawia w tle – przekazała prawniczka gazecie. RMC dodaje, że Mbappé chciał porozmawiać z prezesem, ale jego najbliżsi przekonali go, że nie ma to sensu.
Le Graët, który przebywał wczoraj w Wiedniu na Kongresie UEFA, odpowiedział także na łamach L'Équipe: „Nie powiedziałem nic złego. Teraz na pewno musimy się spotkać. Wszystko będzie w porządku, ale to nie jest temat na teraz”.
Ciągle tak naprawdę ciągle nie wiadomo, czy temat praw do wizerunku dotyczy też spraw klubowych, bo poważne źródła tego nie potwierdziły i na razie wałkują temat reprezentacyjny. W tym przypadku Mbappé bardziej naciska na możliwość odmowy reprezentowania niektórych marek i powrotu do grupowego reprezentowania sponsorów kadry, a w kwestii finansowej jego prawniczka publicznie wniosła jedynie o włączenie piłkarzy do zysków ze sprzedaży koszulek drużyny narodowej. Nigdzie z jej strony nie padło hasło, że Francuz chce zgarniać większe z umów związku dla siebie, chociaż to zasugerował prezes.
Real Madryt proponuje większości piłkarzy 50% podział praw do nowych umów sponsorskich, które gracze podpiszą już jako jego zawodnicy. Klub twierdzi, że gracz Realu Madryt znacząco zwiększa swoją wartość na rynku i powinien dzielić się tym zyskiem z klubem. Nikt tak naprawdę nie potwierdził, że Mbappé negocjuje sprawę praw do wizerunku także z klubem i czy chodzi mu przede wszystkim o pieniądze.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze