Przegonić demony przeszłości
Real zmierzy się dzisiaj z Atlético i to właśnie w starciu z tą drużyną atakujący zaliczył swój debiut w białej koszulce. Vini nie zdobył jeszcze ani jednej bramki przeciwko zespołowi Diego Simeone i wieczorem będzie mieć kolejną okazję, aby się przełamać.
Fot. Getty Images
Już dzisiaj będziemy świadkami kolejnych derbów Madrytu, a mecz ten będzie wyjątkowy zwłaszcza dla Viníciusa. Brazylijczyk zadebiutował w Realu Madryt 29 września 2018 roku właśnie w starciu z Los Colchoneros. Julen Lopetegui wpuścił go wtedy na trzy minuty, a na Santiago Bernabéu padł bezbramkowy remis. 21-latek notuje obecnie fantastyczny sezon i razem z Karimem Benzemą tworzy duet, który w ogromnej mierze odpowiada za sukcesy Los Blancos.
Vini ma na koncie już 18 trafień i 15 asyst we wszystkich rozgrywkach, jednak dzisiaj będzie szczególnie zmotywowany. Atakujący wystąpił już w siedmiu derbach Madrytu i ani razu nie potrafił pokonać bramkarza rywali. Od czasu swojego debiutu przegapił tylko jedno starcie z Atleti – miało to miejsce w sezonie 2019/20 podczas ligowego meczu na Wanda Metropolitano (0:0), gdy Zinédine Zidane nie wpuścił go na boisko.
Brazylijczyk nie potrafił jeszcze strzelić gola lokalnemu rywalowi, ale, będąc na boisku, nie doznał ani jednej porażki przeciwko podopiecznym Cholo Simeone. Ostatnia wygrana Atlético z Realem to Superpuchar Europy w 2018 roku, a Vini przesiedział tamto spotkanie na ławce rezerwowych. Od tamtego czasu jego zespół ma bardzo dobry bilans w oficjalnych starciach z Los Rojiblancos – cztery wygrane i cztery remisy, w tym zwycięstwo w Superpucharze Hiszpanii w 2020 roku po rzutach karnych.
W bieżącym sezonie kibice byli świadkami prawdziwej eksplozji 21-latka, który w Primera División jest piątym najlepszym asystentem z 9 asystami na koncie. Według wyliczeń firmy Olocip, która koncentruje swoją analizę nie tylko na częstotliwości działań graczy na boisku, ale także na ich jakości, jego akcje na boisku wygenerowały około 18,22 goli w tym sezonie i w pięciu największych ligach w Europie lepszym wynikiem mogą pochwalić się tylko Kylian Mbappé (21,41) oraz Martin Terrier (18,96). W niedzielny wieczór Vinícius znów będzie decydować o sile ofensywnej Królewskich i stanie przed kolejną okazją, aby zdobyć swoją pierwszą bramkę w El Derbi Madrileño.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze