Laso: Wiemy, jak trudno będzie w Tel Awiwie

Pablo Laso:
– To dosyć proste. Graliśmy, zachowując ciągłość. Nasza druga i trzecia kwarta były, defensywnie rzecz biorąc, znakomicie. Nasi wysocy zawodnicy zdobyli 22 punkty i 17 zbiórek. To dobrze o nich mówi, ale też o całym zespole, który wiedział, kiedy ich szukać i gdzie. Bardzo dobrze rozgrywaliśmy piłkę w ofensywie.

– Dzisiaj Llull wykonał krok w przód. Pewności siebie w tym spotkaniu dodała nam solidna gra w defensywie przez 40 minut. To był dzisiaj klucz. Wiemy, jak trudno będzie w Tel Awiwie. Zatrzymanie tych zawodników będzie nas kosztowało wiele wysiłku. Oni są znakomitymi zawodnikami, a do tego atmosfera będzie niesamowita. Będzie nam tak trudno, jak było w środę i w piątek.

Avi Even (trener Maccabi Tel Awiw):
– To był zupełnie inny mecz. Musimy zapomnieć o tych występach i wrócić do Tel Awiwu, czyli miejsca, w którym czujemy się o wiele pewniej. Czuję, że znajdziemy drogę. Wiem, że znajdziemy drogę. Mamy kilka dni, żeby się przygotować i to zrobimy.

Vincent Poirier:
– To dobre uczucie, ale robota nie jest jeszcze skończona. Wiemy, że Tel Awiw jest trudnym miejscem do grania, więc to będą dwa trudne mecze. Musimy wygrać jeden, więc zobaczymy. Dobrze wykorzystaliśmy przewagę własnego parkietu i wygraliśmy w Madrycie.

– Zebrałem wiele piłek i dałem drużynie szanse na ponownie zdobycie punktów. To jest moje zadanie. Jestem naprawdę szczęśliwy. Zrobiliśmy to wspólnie. Dobrze zbieraliśmy piłki. To był świetny wysiłek zespołowy.

Sergio Llull:
– Wiemy, że nie wykonywaliśmy dobrej pracy w ostatnim miesiącu czy przez ostatnie półtora miesiąca. Jednak teraz mamy play-offy. Myślę, że drużyna wykonała znakomitą pracę w obu meczach. Musimy dokończyć pracę na wyjeździe. Już teraz myślimy o trzecim spotkaniu.