SER: Hazard, Isco i Odriozola na wylocie jako pierwsi

Włodarze Królewskich chcą latem wprost zaoferować Edenowi transfer. Kontrakt Belga obowiązuje do 2024 roku, a z potencjalnych kierunków wymienia się Arsenal, Milan i Borussię. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem poza pozostaniem w Madrycie wydaje się ostatnia z wymienionych opcji. W Dortmundzie występuje już młodszy brat 31-latka, Thorgan. Ponadto w sfinalizowaniu transakcji pomóc mogą świetne relacje łączące Florentino z prezesem Borussii. Warto jednak zaznaczyć, że ewentualne dobicie targu nie byłoby w żaden sposób powiązane z transferem Erlinga Haalanda.

Drugi w kolejce do drzwi wyjściowych jest Isco. Umowa Hiszpana wygasa z końcem czerwca tego roku, a Królewscy nie zamierzają przedstawiać mu żadnej propozycji pozostania. Gdyby przyłożyć ucho tu i ówdzie można odnieść wrażenie, że niemal pewne wydają się jego przenosiny do Sevilli. W przyszłym sezonie w białej koszulce nie ujrzymy również Garetha Bale'a oraz Marcelo. Podobnie jak w przypadku Isco, Walijczykowi i Brazylijczykowi wygasają kontrakty.

W biurach na Bernabéu byliby bardzo zadowoleni także, gdyby Fiorentina zdecydowała się wykupić Odriozolę. Real oczekiwałby za niego około 30 milionów euro. Klub nie zamyka się jednak na kolejne roczne wypożyczenie. W takim przypadku Włosi musieliby już jednak opłacać całą pensję zawodnika, ponieważ w tym sezonie połowę wynagrodzenia prawy obrońca wciąż pobiera ze stolicy Hiszpanii.

Dziennikarze SER donoszą również, że Los Blancos ściągną nie tylko Mbappé i ruszą po Haalanda, lecz także poszukują środkowego pomocnika. W kwestii Kyliana wszyscy pozostają spokojni. Z Erlingiem klub poczeka jeszcze dwa tygodnie. Wówczas w ocenie działaczy przyjdzie kluczowy moment ofensywy. Pierwszym wyborem do środka pola jest natomiast Aurelién Tchouaméni. Poza graczem Monaco na liście znajdują się jednak też inne nazwiska.