Advertisement
Menu
/ football.london

Pulisic: To nie czas na panikę

Christian Pulisic, 23-letni zawodnik Chelsea, wziął udział w konferencji prasowej przed wizytą Realu Madryt na Stamford Bridge. Poniżej możecie zapoznać się z zapisem jego spotkania z dziennikarzami.

Foto: Pulisic: To nie czas na panikę
Fot. Getty Images

Czy to idealny mecz, by odbić się po weekendowej porażce z Brentfordem?
Tak, mamy za sobą trudny mecz, ale może potrzebowaliśmy takiego kopniaka, który przygotowałby nas na nadchodzące mecze. Chłopaki na pewno to odwrócą. Nadal będziemy pewni siebie, tak jak powinniśmy. Takie spotkania jak to z Realem nigdy nie są łatwe, ale mamy nadzieję, że ten mecz sprawi, że wrócimy na zwycięską ścieżkę tak szybko jak to możliwe.

Jak trudny jest ten sezon, który możecie skończyć, rozegrawszy aż 67 spotkań?
To nasza praca jako zawodowców, tym się zajmujemy. Nie jest to łatwe, wszyscy podróżują. Naszą robotą jest dbanie o siebie i nasze ciała tak bardzo, jak tylko możemy, by po pierwszym gwizdku móc dać z siebie wszystko na boisku, gdy tam jesteśmy. Czasem musisz walczyć ze zmęczeniem i dawać wszystko dla zespołu.

Czy śledzisz sytuację przejęcia Chelsea?
Na pewno moją pracą jest bycie skupionym na swoim zespole i zbliżających się meczach, ponieważ mamy przed sobą sporo ważnych potyczek. To na tym muszę się skupiać. Oczywiście słyszymy różne rzeczy, które się dzieją i je śledzimy, ale teraz chodzi o Real Madryt, a po nim będzie chodzić o kolejny mecz. To na tym skupiamy swoją uwagę jako piłkarze.

Czy trudno pozostać skupionym przy pozaboiskowych rozpraszaczach?
Przede wszystkim myślę, że chłopcy naprawdę dobrze sobie z tym radzili. To, jak zareagowali, odpowiedzieli dobrymi wynikami, wykonali świetną robotę. Ten weekend był trudny, ale nie sądzę, by coś się zmieniło, gdy wchodzimy w końcówkę sezonu, nawet ważniejsze mecze. Wiem, że ten zespół jest w stanie zrobić krok do przodu i zrobić najlepsze, co może – skupić się na zadaniu i kolejnym spotkaniu. Tyle możemy zrobić.

Czy czerpiecie pewność siebie z pokonania Realu Madryt przed rokiem?
Na pewno powinniśmy. Oczywiście uzyskaliśmy wtedy dobry rezultat i mamy nadzieję na to samo w tym roku. To wielki zespół, nigdy nie jest łatwo. To faza pucharowa Ligi Mistrzów, ale przez to, że poradziliśmy sobie wtedy i wygraliśmy rozgrywki, powinniśmy czuć się pewni siebie i w ten sposób ukierunkujemy swój sposób myślenia. 

Jak ważny jest dla tego zespołu César Azpilicueta?
Jest naszym kapitanem. Bardzo dobrze robi dużo małych rzeczy. Walczy non-stop. Wnosi energię do zespołu, z pewnością jest po prostu wielką pozytywną iskrą w drużynie. Jest dla nas bardzo ważny. Nie potrafię powiedzieć o nim wystarczająco dużo dobrego.

Jaka była reakcja na porażkę z Brentfordem?
Wszyscy przeżywaliśmy już wcześniej takie chwile, dlatego jesteśmy doświadczeni jako zespół. Teraz to nie jest czas na to, żeby myśleć o jednym przegranym meczu. To był szalony wynik, ale to nie czas na panikę. Użyjemy tego meczu jako paliwa, by to odwrócić. Wszyscy w klubie dobrze to znieśli. Damy z siebie wszystko, by zareagować i przenieść to na kolejne mecze.

Jak obecnie czujesz się pod względem fizycznym?
Czuję się silny, na pewno zdrowy. W ostatnich tygodniach było sporo podróży, ale czuję się dobrze, jestem gotowy na jutro. Nie mogę się doczekać i myślę o kontynuowaniu formy, którą pokazywaliśmy wcześniej i mam nadzieję, że ja także. Dobrze się czuję.

Czujesz, że wróciłeś do swojej najlepszej dyspozycji?
Jestem zadowolony z mojej formy. Nie lubię porównywać, czy byłem lepszy wtedy, czy teraz. Zawsze próbuję być jak najlepszym i nadal będę to robić. 

Jak ważne było zwycięstwo w Lidze Mistrzów w poprzednim sezonie?
Powinno dać nam pewność siebie, ale nie przesadną. Świadomość, że byliśmy w stanie to zrobić przeciwko niektórym z największych zespołów na świecie, powinna dać nam doświadczenie i pewność. To powinno nam trochę pomóc.

Można się spodziewać, że Erling Haaland opuści tego lata Borussię Dortmund. Byłeś w podobnej sytuacji nie tak dawno. Co byś mu poradził? 
Nie wiem, czy postawiłbym się takiej pozycji, w jakiej on jest teraz. To oczywiście świetny zawodnik, który ma mnóstwo możliwości, jestem tego pewny. Musisz wybrać to, co jest dla ciebie najlepsze.

Latem pozostaną ci jeszcze dwa lata kontraktu z Chelsea. Czy planujesz przedyskutować z klubem twoją przyszłość?
Czuję się tu szczęśliwy. Odnosimy sukcesy, zrobiliśmy już sporo dobrych rzeczy jako zespół, od kiedy tu przybyłem. Obecnie cieszę się swoim futbolem, zamierzam mocno skończyć sezon. Nie martwię się tym, dobrze się czuję.

Wąskie grono chętnych do pozyskania Chelsea składa się wyłącznie z Amerykanów. Co wiesz o ich zespołach?
Prawdopodobnie nie wiem o nich więcej niż ty! 

Jakie będą różnice w mierzeniu się z Realem Madryt w tym sezonie?
Myślę, że oczywiście są tam pewni nowi piłkarze, nowy trener, nowy system, w którym mogą zagrać. Są w zespole pewne podobieństwa, nie jestem pewny. Nadal patrzymy na tę drużynę i będziemy chcieli wymyślić najlepszy sposób na mecz. Będziemy o tym rozmawiać i myślę, że będziemy przygotowani na to, co mają. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!