Courtois: Brakuje nam czasami trochę intensywności

– Jak ważne jest to zwycięstwo? Bardzo ważne. Celta na wyjeździe to zawsze bardzo trudny mecz. Zawsze tu cierpisz. Wszystkie moje mecze tutaj były zawsze bardzo trudne. Nie wiem, czy zasłużyliśmy na wygraną, bo w pierwszej połowie miałem dwie wielkie parady... Ale na końcu próbowaliśmy wchodzić w ich pole karne i mieliśmy 3 karne. Myślę jednak, że są sprawiedliwe. To były karne, nie mam nic więcej do dodania [śmiech].

– Dlaczego Real tak bardzo tu cierpiał? Bo na końcu Celta dobrze rozgrywa piłkę, jest bardzo intensywna, mocno gra środkiem i myślę, że w pierwszej połowie nie mieliśmy dobrego pressingu. Ciągle mogli grać środkiem, robili przewagi i mieliśmy małe trudności. Jednak ostatecznie to wyciągnęliśmy, to trzy bardzo ważne punkty i idziemy dalej. W środę jest Liga Mistrzów, trzeba iść dalej.

– Trzy karne? Pierwszy i drugi był dla mnie bardzo klarowny. Pierwszy był bardzo klarowny, w drugim Rodri dostał w nogę. Co do trzeciego, z mojej bramki było trudniej to zobaczyć, ale na końcu jeśli wsadzasz tak nogę... Przeciwko nam też odgwizdywano takie karne. Dzisiaj odgwizdali trzy na naszą korzyść. Dawno nie odgwizdali nam trzech karnych... [śmiech]

– Anulowany gol Celty? Popatrzmy: oddał strzał, wykonałem paradę, zepchnąłem piłkę na słupek i Iago, który był na spalonym, trochę przeszkodził Alabie w wybiciu piłki. To jest spalony i on to rozumie, nie ma problemu.

– Nastawienie na Ligę Mistrzów? Dzisiejsze zwycięstwo jest ważne. Chelsea dzisiaj przegrała w domu, więc na pewno będą mocno nastawieni na środę. To będzie kolejny wielki mecz. Musimy dać z siebie więcej. Myślę, że brakuje nam czasami trochę intensywności i w środę nie możemy zawieść pod względem intensywności. Chelsea jest w tym aspekcie bardzo dobra i nie może u nas tego zabraknąć. Musimy pokazać intensywność i agresywność, a futbol posiadamy.