Ancelotti nadal zakażony koronawirusem
Włoch ponownie otrzymał pozytywny wynik testu PCR i ostatecznie nie przyleci dzisiaj do Vigo.
Fot. Getty Images
Carlo Ancelotti nie pojawi się dzisiaj w Vigo i nie będzie mógł dyrygować zespołem przy ławce na Estadio Balaídos. Od wtorku Włoch jest zakażony koronawirusem, o czym Królewscy poinformowali oficjalnie dzień później. Szkoleniowiec nie brał udziału w ostatnich treningach, które prowadził jego syn, Davide. Trenera zabrakło także na konferencji prasowej, na której nie zastąpił go nikt ze sztabu szkoleniowego.
Wczoraj późnym wieczorem Los Blancos przylecieli do Galicji, ale na pokładzie samolotu zabrakło Ancelottiego, który wciąż przebywa w swoim domu. Do ostatnich godzin istniała możliwość, że Carletto dołączy do zespołu dziś po południu, ale tak się nie stanie. Cadena COPE informuje, że trener ponownie otrzymał pozytywny wynik testu PCR i dzisiaj zabraknie go na Estadio Balaídos. Najprawdopodobniej przy ławce stanie Davide, chociaż i w tej kwestii pojawiają się pewne wątpliwości.
W ostatnich dniach informowano, że Ancelotti czuje się dobrze, ale dokucza mu kaszel i gorączka. Pod coraz większym znakiem zapytania staje więc to, czy Włoch będzie mógł polecieć z drużyną do Londynu, gdzie Królewscy zmierzą się w najbliższą środę z Chelsea. Wszystko będzie zależało od tego, czy szkoleniowiec otrzyma negatywny wynik testu. Los Blancos mają udać się w podróż do Anglii w poniedziałek lub wtorek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze