Laporta: Jestem przekonany, że wygramy ligę
Prezes FC Barcelona, Joan Laporta, udzielił wywiadu telewizji TVE, w którym między innymi ocenił szanse Dumy Katalonii na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Działacz mówił też o finansach klubu. Przedstawiamy słowa Laporty.
Fot. Getty Images
– La Liga? Jestem przekonany, że możemy ją wygrać. Powiem więcej, wygramy ją! Mam na to proste argumenty: wchodzimy bardzo silni w ostatnią fazę sezonu, drużyna pracuje na pełnych obrotach, a trener ma jasno sprecyzowane pomysły i sprawia, że gramy naszym oryginalnym stylem gry. Odzyskaliśmy naszą esencję gry i musimy iść z optymizmem i pragnieniem zdobycia mistrzostwa. Nie będzie to jednak łatwe, to jasne, że to wielkie wyzwanie, ale myślę, że wykonalne. Trzeba wygrać z Sevillą i zobaczymy, co Real zrobi w Vigo, ponieważ te mecze nie będą proste. Nie chcemy nikogo obrazić i szanujemy naszych przeciwników, ale jesteśmy przekonani, że musimy wygrać wszystko, by walczyć o tytuł.
– Haaland? Mówię otwarcie, że klub jest ponad piłkarzami, trenerami, dyrektorami i członkami zarządu. Nie przeprowadzimy transferów, które naruszą nasz system płacowy. Chcemy jak najmocniej wzmocnić drużynę, ale ponad indywidualnościami. Nie będę podawał żadnego nazwiska, ponieważ to podbije cenę i nie będzie korzystne dla Barçy.
– Xavi? Moją najlepszą decyzją, od kiedy jestem prezesem, było wybranie go na trenera. Jasne, że powinienem podjąć tę decyzję wcześniej, ale wszystko jest dużo bardziej skomplikowane, niż ludzie myślą.
– Spotify? To najlepszy kontrakt sponsorski w historii Barcelony. Byłem bardzo dumny, kiedy podczas pierwszej kadencji podpisałem porozumienie z UNICEF-em, a teraz podpiszemy kontrakt ze światową marką, która podziela nasze wartości oraz wspiera muzykę i kulturę. Mam nadzieję, że socio to zatwierdzi, ponieważ to wielki kontrakt, trafił się nam w bardzo dobrym momencie i pomoże nam uzdrowić nasze finanse.
– CVC? To jedna z opcji, które mamy, by poprawić naszą sytuację. Wiem, że La Liga i CVC poprawili swoją pierwotną ofertę. Nie potrzebujemy większego długu, potrzebujemy przychodów. Konstruktywnie pracujemy, by tak właśnie było. Pracujemy też nad dwiema innymi opcjami, by odbudować naszą sytuację ekonomiczną.
– Superliga? Idzie do przodu. Pracujemy nad tym projektem z Florentino Pérezem, z którym często rozmawiam. To sposób na uratowanie europejskiego futbolu. To oczywiste, że trzeba dostosować ten projekt do europejskiej piłki, bez działania na szkodę lig krajowych. One są dla nas kluczowe. Ale jasne jest też, że to byłyby najbardziej atrakcyjne rozgrywki na świecie. Nie możemy pozwolić, by europejski futbol był w rękach państw, które nie należą do Unii Europejskiej. Powtarzamy to do bólu na każdych spotkaniach, na których jesteśmy. Real, Barça i Juve nie widzą zbyt dużej współpracy ze strony UEFA. To oczywiste, że City i PSG mają maszyny do robienia pieniędzy i walczymy z tym. Nie tylko te trzy kluby, o których wspomniałem, ale są też inne, które milczą, ale po cichu dają nam swoje wsparcie. Być może byliśmy najbardziej odważni.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze