Laporta: Łączenie Barçy z Mbappé to część show biznesu futbolu

Barcelona ruszyła, by pozyskać Mbappé?
Tutaj wszyscy są wolni w wysyłaniu wiadomości i ogłoszeń, a my już wiemy, że to część świata futbolu, że wielkie kluby interesują się wielkimi zawodnikami. Jednak ja w to nie wejdę i musicie mi na to pozwolić, by nie mówił o piłkarzach, bo jeśli to zrobię, to mogę jedynie zaszkodzić interesom naszego klubu. Jeśli rozmawialibyśmy o graczu i chcielibyśmy go pozyskać, podwyższylibyśmy jego cenę. Ani w sprawie tego zawodnika, ani w innych nie chcę komentować tych tematów, bo to zaszkodziłoby interesom klubu. Dyrekcja sportowa i dyrekcja techniczna pracują, by poprawić naszą kadrę, która jest coraz lepsza i z której jesteśmy coraz bardziej zadowoleni. Chcę, by każdy jasno zrozumiał, że my nadajemy priorytet drużynie ponad wszystkim, ekipie wzmocnionej w każdej formacji i powiedzmy tak, że nie bierzemy udziału w wywyższaniu piłkarzy czy szukaniu zawodników, którzy byliby ponad zespołem. Chcemy wzmocnić skład, jaki mamy, na podstawie naturalnego systemu Barcelony. Jako klub uważamy, że tego potrzebuje drużyna piłkarska, tego oryginalnego stylu, który według mnie jest kluczem do wszystkiego. To musimy robić – tworzyć ekipę, która może grać w takim systemie z utalentowanymi zawodnikami.

Nie zaprzeczy pan, że po 0:4 nad Realem łączenie Barçy z Mbappé, który wydaje się już zakontraktowany przez Real, ma w sobie iskrę?
Uważam, że to część show biznesu futbolu. Nie mam nic do powiedzenia na ten temat.

[…]

Dwa tygodnie temu zapytano pana o Haalanda i odpowiedział pan, że Barcelona nie może wykonywać operacji, które naraziłyby na ryzyko stabilność finansową organizacji. Wciąż widzi go pan bliżej innych klubów niż Barcelony?
Podkreślam, nie będę rozmawiać o konkretnych piłkarzach, ale mogę was zapewnić, że nie wykonamy żadnej operacji, która naraziłaby na ryzyko instytucję. To było hasło, którego trzymaliśmy się od powrotu do prezesury. Działo się tak w wielu sprawach i utrzymamy tę filozofię oraz takie kryteria, by nie narażać instytucji poprzez operacje, których nie wykonalibyśmy nawet już przy oczyszczonym klubie. Więc można powiedzieć, że w przypadku zawodników czy operacji z wielkimi kwotami Barcelona nie straci głowy. Socios mogą być spokojni, bo nie zwariujemy z powodu operacji o takim wymiarze. Większość piłkarzy chce przyjść do Barcelony. Podobają im się klub, drużyna, nasza filozofia, nasz sposób pracy, nasz sposób rozumienia futbolu. I to jest dobre, widzimy to w wielu przypadkach i widzimy to każdego dnia. Zawodnicy będą musieli dostosować się do poziomów płacowych Barcelony i struktury finansowej operacji, która utrzyma stabilność i równowagę klubu.