Advertisement
Menu
/ lequipe.fr, sport.es

„Real Madryt mógł ukryć filmik z Al-Khelaïfim”

Komitet Dyscyplinarny UEFA zajmie się sprawą Nassera Al-Khelaïfiego i Leonardo za dwa tygodnie. Tymczasem Katalończycy krytykują Real Madryt za... współpracę z UEFA w tym temacie.

Foto: „Real Madryt mógł ukryć filmik z Al-Khelaïfim”
Fot. Getty Images

Katarski prezes PSG po ubiegłotygodniowym rewanżu jego klubu z Królewskimi był wściekły na sędziów i próbował znaleźć ich po spotkaniu, ale trafił na pracowników Realu Madryt, wobec których zachowywał się karygodnie, w tym według hiszpańskich mediów, grożąc nawet jednemu z nich śmiercią. Więcej o sytuacji, jaka wywiązała się po meczu, można przeczytać w tym artykule.

Po spotkaniu podano, że „zostało otwarte postępowanie dyscyplinarne przeciwko Nasserowi Al-Khelaïfiemu i Leonardo (odpowiednio prezesowi i dyrektorowi PSG) oraz ogólnie przeciwko paryskiemu klubowi”. L’Équipe podaje, że do posiedzenia Komitetu Dyscyplinarnego UEFA dojdzie we wtorek 29 marca i wtedy zapadną odpowiednie decyzje w tej sprawie. Dziennik twierdzi, że Katarczyk i Brazylijczyk najprawdopodobniej zostaną ukarani za swoje zachowanie w Madrycie.

Działacze PSG mogli naruszyć artykuł 11. Kodeksu Dyscyplinarnego UEFA o tytule „Ogólne zasady zachowania”. Wśród nich za naruszenie uznaje się „b) zachowania obrażające lub naruszające podstawowe zasady dobrego wychowania” czy „c) zachowania, które przynoszą futbolowi, a szczególnie UEFA, złą reputację”. Z kolei artykuł 15. o tytule „Złe zachowanie piłkarzy i oficjeli” wymienia dokładne kary za dane zachowania, w tym za obrażanie osób obecnych na danym spotkaniu. Wśród nich są i grzywny, i kary zawieszenia. We Francji w tych dniach komentowano, że jeśli doniesienia prasowe są prawdą, to prezes PSG może otrzymać nawet kilkumiesięczną karę zawieszenia w działaniach dla federacji.

Tymczasem w katalońskiej rzeczywistości Albert Masnou, zastępca dyrektora katalońskiego dziennika Sport, skrytykował Real Madryt... za współpracę z UEFA w tej sprawie i swego rodzaju donoszenie na paryskich rywali.

„Real Madryt mógł ukryć filmik i zapomnieć o sprawie, czyli zagrzaniu się prezesa, którego właśnie upokorzono na boisku. Ale nie. Wysłał obrazki UEFA. Takie zachowanie madryckiego klubu to powód wzrostu napięcia między Realem Madryt i PSG do niewidzianych wcześniej rozmiarów. Już było wiele powodów, a teraz doszedł kolejny”, komentuje dziennikarz, który dodaje, że wcześniej kluby spierały się w sprawie Mbappé czy Superligi. „Real chciał podnieść napięcie poziom wyżej, wykorzystując swój awans. Królewscy próbują zbombardować relację PSG z UEFA poprzez obrazki, na których działacze PSG stracili nerwy przez porażkę, która mocno ich rani, gdyż mieli ustawiony ten dwumecz, ale ten nagle rozsypał się im jak domek z kart”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!