Spotkanie działaczy przebiegło w miłej atmosferze
W centrum Madrytu przed godziną 16 zakończył się obiad działaczy Realu Madryt i Paris Saint-Germain. Atmosfera miała być dużo lepsza niż w Paryżu.
Prezesi Realu Madryt i PSG opuszczający dzisiaj madrycką restaurację Zalacaín. (fot. własne)
Madryckie spotkanie liderów Realu Madryt i PSG odbyło się w restauracji Zalacaín, która znajduje się około 2 kilometrów od Santiago Bernabéu. Obiad został zaplanowany na godzinę 14:00. Florentino Pérez, który w Paryżu był krytykowany za 20-minutowe spóźnienie na tamto spotkanie, pojawił się na miejscu już o 13:42. Nasser Al-Khelaïfi i jego świta przyjechali na miejsce o godzinie 14. Głównymi osobami towarzyszącymi Hiszpanowi i Katarczykowi byli Emilio Butragueño, dyrektor ds. instytucjonalnych Realu Madryt, oraz Leonardo, dyrektor sportowy PSG.
O ile lunch w Paryżu miał przebiegać w nerwowej atmosferze i potrwał tylko 50 minut, a francuskie media twierdziły, że Florentino nie był skory do rozmów na żaden temat, o tyle w Madrycie sytuacja miała być zupełnie inna. Tym razem spotkanie potrwało około 105 minut, a Florentino Pérez opuścił je razem z Al-Khelaïfim, którego dodatkowo odprowadził do jego limuzyny. Leonardo, który wyszedł za nimi, rzucił dziennikarzom, że spotkanie przebiegło „bardzo dobrze”.
José Luis Sánchez z La Sexty, który był obecny pod lokalem, poinformował, że Real Madryt przekazał PSG koszulkę Królewskich z dzisiejszą datą oraz małą replikę nowego Santiago Bernabéu, a w zamian otrzymał do francuskich gości małą replikę Wieży Eiffla.
Z kolei Josep Pedrerol, prowadzący Chiringuito, przekazał na Twitchu, że na spotkaniu obecny był także ambasador Francji w Hiszpanii, który na 16 miał zaplanowane kolejne spotkanie, więc o 15:30 zaczęto kończyć przedmeczowy obiad. Istniały dwa tematy tabu: Mbappé i Superliga. Ten drugi dlatego, że na lunchu pojawił się także przedstawiciel UEFA, co logicznie uniemożliwiło rozmawianie o planach powstania nowych rozgrywek.
Atmosfera miała być dobra i wszystko przebiegło w miłej atmosferze, jak na różnice w planach i myśleniu obu klubów o przyszłości. Pedrerol dodał, że francuskie media oskarżyły Florentino o brak szacunku przez spóźnienie na spotkanie w Paryżu, ale prezes Królewskich nie zdążył wtedy na umówioną godzinę z powodu udziału w kolizji na Polach Elizejskich.
Co ciekawe, prowadzący Chiringuito przekazał, że z wiadomości, jakie otrzymuje Real Madryt, wynika, iż kontuzjowany Sergio Ramos, który przyleciał z PSG do Hiszpanii, nie usiądzie w prywatnej loży, a zajmie miejsce na trybunach tuż przy ławce gości.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze