Laso: Dla mnie ten mecz jest finałem

Pablo Laso:
– Musimy zrobić to, co robimy przez cały sezon. Ważna jest regeneracja. Spotkanie z Tenerife będzie inne niż z Breogánem. To są starcia z wielkimi emocjami i każde z nich należy traktować niczym finał.

– W dwóch ostatnich meczach kontrolowaliśmy rytm gry, poprawiliśmy się w obronie i popełnialiśmy mniej błędów. To będzie potrzebne w rywalizacji z Tenerife. Oni nas zmuszą do zachowania dużej uwagi w grze obronnej. Musimy zagrać dobrze w defensywie i zachować solidność. W ofensywie kluczowe będzie rozgrywanie piłki i skuteczność rzutów.

– Tenerife jest drużyną, która bardzo dobrze gra w koszykówkę. Potrafią rozgrywać piłkę i są groźni na linii rzutów za trzy punkty. Marcelinho jest graczem, który kreuje wiele dla swojej drużyny. Dla mnie ten mecz jest finałem, to jest Puchar Króla. Wszystkie drużyny, które tutaj przyjechały, wykonały wielką pracę w pierwszej rundzie sezonu. Oba zespoły zasłużyły na obecność w półfinale.

– Zawsze starasz się poprawić pewne detale z ostatniego spotkania. Moim trenerskim obowiązkiem jest sprawienie, żeby wszystko układało się lepiej. W Pucharze Króla trzeba szybko zapomnieć o poprzednim meczu i skupić się na kolejnym. Wiemy, że następny pojedynek będzie bardzo trudny.

Ádám Hanga:
– Musimy wykorzystać nasz moment i odpoczynek między dwoma meczami. Graliśmy już przeciwko Tenerife i znamy ich styl. To jest Puchar Króla i wszystko może się zdarzyć. Ja lubię się skupiać na swojej drużynie i na sytuacjach, które będziemy mieli.

– Tenerife ma wysoką skuteczność rzutów za trzy punkty. Marcelinho generuje wiele rzeczy dla reszty i znamy go doskonale. Wiemy, jak musimy zagrać, żeby wygrać to spotkanie. Obie drużyny wiedzą, co muszą zrobić, żeby pokonać rywala. Naszym celem jest zwycięstwo w Pucharze Króla, a żeby to było możliwe, musimy wygrać ten mecz.