Mbappé: Pokazałem czynami, że jestem skupiony na PSG

[dziennikarz #1] Jakie są twoje odczucia? Jak opisałbyś swojego gola?
Jestem zadowolony. To był dobry mecz drużyny, cieszymy się. Na początku rytm był fałszywy, bo obie ekipy czekały, jak to się rozwinie. Chcieliśmy jednak wygrać i kibice popychali nas do przodu. To jednak tylko pierwsza połowa. Mamy małą przewagę, ale zostaje rewanż. Co do gola, Ney zagrał mi piłkę, miałem przed sobą dwóch rywali, ale miałem przewagę, bo wbiegłem w pole karne na szybkości i to ja mogłem podjąć decyzję. Oni się cofali, mieli wątpliwości, a ja wiedziałem, co chcę zrobić i uderzyłem między nogami bramkarza.

Kylian, na trybunach istniało to dziwne odczucie, że oglądamy Real Madryt unikający walki. Też miałeś takie uczucie?
Nie, taka drużyna jak Real Madryt nigdy nie unika walki. To była ich strategia, która nie zadziałała w tym meczu. Myślę jednak, że w rewanżu zagrają inaczej, bo nie mają innego wyboru. Zagrają przy swoich kibicach i to będzie inna sceneria. Musimy dobrze się przygotować w lidze, aby być gotowymi na rewanż.

[dziennikarz #2] Dwie kolejki temu po meczu ligowym powiedziałeś, że decyzja w sprawie przyszłości nie jest podjęta. Po tym wieczorze, po tych emocjach, po tym połączeniu z kibicami, widzieliśmy też twoje świętowanie... To może wpłynąć na twoją ostateczną decyzję?
Chciałem skoncentrować się przede wszystkim na futbolu. Jak mówiłem wtedy twoim kolegom, mówi się wiele rzeczy, wszyscy wiedzą wszystko i wszyscy mówią w niedopowiedzeniach... Prawda jest jednak taka, że ja naprawdę byłem skupiony na pomaganiu drużynie. Mówiłem o tym w tamtym wywiadzie tydzień czy dwa tygodnie temu, ale jedno to mówić, a drugie to pokazywać. Dzisiaj pokazałem to swoimi czynami. I trzeba będzie to pokazać w rewanżu w marcu. Jestem naprawdę skoncentrowany i zadowolony z bycia w PSG.

[dziennikarz #1] W każdym razie, jasne jest, że po tym wieczorze Real Madryt chce cię jeszcze bardziej... [śmiech]
[śmiech] [wzruszenie brwiami] Trzeba pytać ich.

[dziennikarz #2] Zaraz, zaraz, bo mnie wykiwałeś i nie odpowiedziałeś. To wszystko z dzisiaj może wpłynąć na twoją decyzję?
[dziennikarz #1] No przecież odpowiedział!
Nie podejmujesz decyzji przez jeden mecz... Ale jeśli chcesz odpowiedzi, to tak, jestem w wielkiej ekipie i nie potrzebuję nadejścia meczu z Realem Madryt w lutym, by wiedzieć, że gram w jednej z najlepszych drużyn na świecie.