Laso: Fenerbahçe grało agresywniej

Pablo Laso:
– Fenerbahçe było agresywniejsze podczas meczu. W defensywie grało bardzo twardo i nie potrafiliśmy tego wyrównać. Nie mieliśmy dobrej skuteczności rzutów. Staraliśmy się zmieniać pewne rzeczy w ataku i w obronie, co nam pomogło, ale jeśli nie grasz z taką samą energią jak rywal, jest bardzo trudno. Nie jestem zadowolony z wielu rzeczy w tym meczu, ale podobała mi się obrona.

– Nie jestem bardzo zmartwiony, ani kiedy wygrywamy kilka meczów, ani kiedy przegrywamy. Wiem, że musimy się poprawić, bo nie graliśmy dobrze. Czasami wygrywasz, a nie grasz dobrze, a czasami jest odwrotnie. Mamy bardzo wymagający terminarz i powinniśmy już myśleć o kolejnym meczu, którym jest Klasyk przed naszą publicznością. Powinniśmy być przygotowani.

– Mieliśmy szczęście, że Yabusele mógł zagrać. Złapał wirusa, przez którego nie mógł trenować. Teraz czuję, że nie powinien wystąpić, ponieważ nie prezentował się dobrze. Rozgrywa wielki sezon, ale to był dla niego trudny dzień.

Aleksandar Đorđević (trener Fenerbahçe):
– To był wielki mecz i znakomite zwycięstwo dla nas. Zawodnicy wykonali wyjątkową pracę. Defensywa w ich wykonaniu była prawdopodobnie najlepsza w tym sezonie i naprawdę muszę im pogratulować. Sprawili, że jestem szczęśliwym trenerem. Myślę, że byliśmy bardzo skoncentrowani w rotacjach, w przechwytywaniu piłki i tym dodatkowym wysiłku, jak to my, trenerzy, lubimy mówić. Poza tym uważam, że zagraliśmy jak drużyna. Może mieliśmy przestój w zdobywaniu punktów w drugiej kwarcie. Mieliśmy wtedy kilka otwartych pozycji do rzutów, których nie wykorzystaliśmy, ale ogólnie to był dobry mecz. Musimy teraz odpocząć i zobaczyć, co nas czeka dalej.

Walter Tavares:
– Trudno jest grać na takim parkiecie z drużyną, która ma aspiracje do miejsca w czołówce. Nie wyszło nam dzisiaj. Nie ma co szukać wymówek, trzeba dalej walczyć. Mamy wiele meczów w każdym tygodniu. Musimy szybko się przestawić, poprawić się i wrócić do wygrywania.

– Jeśli w Eurolidze nie bronisz i nie narzucasz rytmu, nie wygrasz. Rywale to zrobili, a publiczność ich wspierała. Staraliśmy się, ale nie byliśmy w stanie.

Marko Gudurić (zawodnik Fenerbahçe):
– To dobre uczucie. Jestem bardzo dumny z drużyny. Dajemy z siebie wszystko, naprawdę pokazujemy znakomity charakter, ale nie zagraliśmy dobrego meczu w ofensywie. Jednak nasza obrona była na posterunku przez całe 40 minut i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Staram się być przykładem dla moich kolegów, rozmawiać z nimi i prowadzić ich. Jeśli będziemy grali z taką energią, szczególnie przed naszą publicznością… Wspaniale było zobaczyć pełną halę po tylu latach. Musimy dalej walczyć.