Ronaldo: Romario był skur***ynem
Ronaldo Nazário był gościem Christiana Vieriego na twitchowym kanale byłego włoskiego napastnika, Bobo TV. Brazylijczyk opowiadał anegdotki z przeszłości, ale mówił też o sprawach bieżących, gdzie pojawiły się nazwiska Messiego, Cristiano, Benzemy, Mbappé czy Endricka, w którym O Fenômeno widzi swojego następcę.
Fot. Getty Images
– Kiedy zdałem sobie sprawę, że jestem wyjątkowy? Próbowałem wszystkiego, jako dziecko zauważyłem, że jestem silniejszy od pozostałych. Gole, które strzeliłem po przedryblowaniu trzech czy czterech zawodników? To nie jest coś, co można wytrenować. W piłce naszego pokolenia mieliśmy bardzo złe treningi. Pamiętam, że musieliśmy biegać po 6 czy 7 kilometrów, czego ja nie potrzebowałem, bo byłem szybkościowcem. Wykonywałem 30-35 sprintów na mecz, ale twierdziłem, że muszę dojść do 40, jednak nie mogłem przekonać do tego trenerów. U Cúpera, bo trzeba o nim powiedzieć, robiliśmy trzy kilometry na rozgrzewkę. Tyle dobrze, że z biegiem lat te rzeczy się poprawiły.
– Messi jest wyjątkowy, to piłkarz silny fizycznie o świetnej technice. Chce strzelać we wszystkich meczach. Neymar to kolejny piłkarz z topu. Mam nadzieję, że wygra coś z Brazylią, choć jest krytykowany za swoje życie prywatne. Niemniej, ta generacja zawodników jest lepsza od nas poza boiskiem. Dobrze się odżywiają i wysypiają. U nas wszystko było odwrotnie, nie licząc kobiet, które mieliśmy. Gdybyśmy mieli mentalność Messiego czy Ronaldo, to moglibyśmy podwoić nasz dorobek strzelecki (śmiech).
– Najsilniejszy napastnik na świecie w tym momencie? Moim zdaniem Benzema, ale Lewandowski jest blisko. Håland będzie bardzo silny, być może będzie numerem jeden, ale nie ma techniki wspomnianej wcześniej dwójki.
– Mbappé? Jest bardzo silny, ma tę szybkość i chłód pod bramką, które sprawią, że będzie najlepszy. Czytałem newsa, że idzie do Realu i będzie zarabiał 50 milionów rocznie… Chyba pomyliśmy pokolenia! (śmiech) Sektor piłkarski rozwija się bardzo szybko i to sprawiedliwe, że gwiazdy zarabiają coraz więcej. Jeśli dziś tak to wygląda, to dlatego, że byli tacy zawodnicy, którzy ich do tego inspirowali, jak my.
– Widzę Ronaldo w przyszłości? Tak, Endrick, 15-letni chłopak, ma niewiarygodny talent. Później trzeba będzie oczywiście zobaczyć, jak się rozwinie wśród seniorów. Jest też inny, Caio z São Paulo, chyba z rocznika 2004.
– Anegdota z Romario? Romario był skur***ynem, ponieważ kazał młodym przynosić mu kawę i czyścić buty. W 1997 byłem już ważnym zawodnikiem. Wygrałem już Złotą Piłkę i podczas wyjścia na trening na Copa América Romario powiedział mi: „Bądź gotowy, dziś w nocy wychodzimy. Chodź ze mną i nic się nie martw”. Była przygotowana drabina, by przejść przez hotelowy mur, za którym czekała już na nas taksówka. Wróciliśmy o 5 nad ranem i na treningu byłem martwy. Zrozumiałem, że zrobił to specjalnie, by mnie zmęczyć i zająć moje miejsce w pierwszym składzie.
– Superliga? Prędzej czy później nadejdzie. Futbol cały czas ewoluuje, cały czas się poprawia, nie wiemy, gdzie się zatrzyma. Topowe klubu chcą coraz więcej pieniędzy, by opłacać zawodników, którzy coraz więcej kosztują. Superliga nie będzie w kształcie, w jakim ją zaprezentowano, ponieważ to była katastrofa, ale przyjdzie. Teraz brakuje dialogu pomiędzy piłkarskimi działaczami, by poprawić branżę piłkarską. Nie rozumiem, dlaczego FIFA, UEFA i różne ligi nie rozmawiają między sobą.
– Gdzie byłem lepszy: w Barcelonie czy w Interze? Nie jestem pewien, czy byłem lepszy w Barcelonie, ponieważ w Hiszpanii w tamtych czasach grało się łatwiej. Pamiętam, że we Włoszech grałem przeciwko takim gościom jak Pietro Vierchowod, który chodził za mną nawet wtedy, kiedy szedłem napić się wody (śmiech). To były dwa wyjątkowe lata. Mam nadzieję, że ludzie cieszyli się nimi tak samo, jak ja. Do dziś ludzie zatrzymują mnie na ulicy i pytają o rzeczy, które robiłem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze