Advertisement
Menu
/ psg.fr

Ramos: Bramka w Lizbonie zawsze będzie golem mojego życia

Sergio Ramos udzielił wywiadu klubowym mediom Paris Saint-Germain na temat jego drogi do tego klubu. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi byłego kapitana Realu Madryt z tej rozmowy.

Foto: Ramos: Bramka w Lizbonie zawsze będzie golem mojego życia
Fot. Getty Images

– Moje przyjście do Paryża było ekscytujące. To był bardzo emocjonalny moment. Także trudny, bo to było wiele lat w Realu Madryt, ale miałem też wielką ambicję i wiele marzeń do spełnienia. To wyjątkowy projekt sportowy. Bardzo cieszyłem się pierwszymi dniami. Przyleciałem tu z żoną i dziećmi, więc potrzebowaliśmy czasu, by przyzwyczaić się do szkół czy na znalezienie domu. Jestem jednak optymistą. Lubię wyzwania i nowe cele. Przychodzę pomóc drużynie w walce o Ligę Mistrzów.

– Transfer przebiegł dobrze. Przed podpisaniem umowy zacząłem rozmowy z kolegami. Dotyczy to także Leo Messiego. Utrzymywałem kontakt z nim czy Keylorem, który jest dla mnie jak brat. Do tego był Neymar i inni. Wszyscy przyjęli mnie wyjątkowo dobrze. Dzięki temu moja aklimatyzacja była łatwiejsza.

– PSG to obecnie faworyt we wszystkich rozgrywkach z powodu projektu, jaki posiada i zawodników, jakich pozyskało. Trzeba to jednak pokazać na boisku, bo nie wygrywasz tylko herbem. Mamy dobrą drużynę i dobrych piłkarzy, ale czas prezentować to na murawie. Mamy dobrą dynamikę pracy i spróbujemy powalczyć o wszystkie tytuły. PSG nie ma wielkiej historii, ale uważam, że ma wyjątkowy projekt i wszyscy piłkarze chcą tu przyjść.

– Najlepsze wspomnienie z Realu Madryt? Jest ich wiele. Liga Mistrzów w Lizbonie jest niezapomniana z moim golem głową w ostatniej minucie przeciwko Atlético, gdy nie było już nadziei. Potem doszły wszystkie Ligi Mistrzów, które wygrywaliśmy serią i to też wyjątkowe wspomnienia. Do tego mój pierwszy mecz, mój pierwszy gol przeciwko Olympiakosowi... To też emocjonalne momenty, ale jeśli ma wybrać jeden, to gol w Lizbonie na wagę wygrania pierwszej Ligi Mistrzów.

– Gol w Lizbonie? To była akcja, nad którą pracowaliśmy na treningach. Mieliśmy z Modriciem dobry feeling i jesteśmy zawodnikami, którzy rozumieją się praktycznie bez patrzenia na siebie. Wiedzieliśmy, że Atlético to solidna ekipa, ale przy stałych fragmentach trochę się rozstrajają. Tak było przy rożnym. Zrobiłem zamach przy drugim słupku, by zejść do punktu rzutu karnego i cóż, było tam wielu zawodników, ale pojawił się wyblok i mogłem uderzyć sam. Zawsze to będzie gol mojego życia.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!