Piqué: Wygrali po kontrze
Gerard Piqué po półfinale Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt udzielił wywiadu telewizji Movistar+. Przedstawiamy wypowiedzi zawodnika Barcelony z tej rozmowy na murawie King Fahd Stadium.
Fot. Getty Images
– Myślę, że ten mecz był dla kibica rozrywką. Myślę, że rywalizowaliśmy, rywalizowaliśmy bardzo dobrze. Koniec końców nie wygraliśmy i nie awansowaliśmy. To nie jest wynik, jakiego byśmy oczekiwali, wielka szkoda. Porażka z Realem Madryt boli, ale jesteśmy bliżej, jesteśmy bliżej zwycięstwa. Brakuje nam zwycięstwa. Myślę, że konkurowaliśmy, ale brakuje nam tego definitywnego kroku, by odwrócić sytuację i zacząć wygrywać.
– Czy są jakieś zarzuty do drużyny? Cóż, może to, że nie wygraliśmy. Myślę, że pod względem gry wyglądaliśmy bardzo dobrze, podeszliśmy do tego meczu z chęcią wygrania, podjęliśmy wielkie ryzyko. Ale cóż, oni wygrali ten półfinał po kontrze. Nie byliśmy w stanie wrócić, podeszli pod pole karne z wieloma zawodnikami i strzelili trzeciego gola, jednak jestem bardzo dumny z drużyny. Myślę, że grając w ten sposób, zaczniemy wygrywać i zaczniemy rywalizować o tytuły.
– Ryzyko się nie opłaciło? Cóż, bardzo łatwo jest rozmawiać jak to się zakończyło po ostatnim gwizdku. Ale patrząc na to, jak wyglądał mecz po golu na 2:2 i w dogrywce, jak graliśmy z trzema z tyłu bezpośrednio przeciwko trzem zawodnikom o tak wielkiej jakości, jak Benzema, Rodrygo i Vinícius, to granie w taki sposób, jak my graliśmy z Realem, który rozrywa bardzo dobry sezon, jest powodem do tego, by mieć wysoko podniesioną głowę. Jak ci powiedziałem, zabrakło zwycięstwa, a jeśli w tym klubie się nie wygrywa, to zawsze jest trudno. Jednak grając tak, jak dzisiaj, jesteśmy bliżej, niż kiedykolwiek.
– Czy ten mecz może być punktem zwrotnym? Cóż, oczywiście, tak jak ci też mówiłem, drużyna podchodziła do tego spotkania na styk, z wieloma zawodnikami wracającymi po koronawirusie czy po długi kontuzjach. Myślę, że mimo tego zespół zagrał na wysokim poziomie, a ci wszyscy zawodnicy wracający po miesiącach bez gry, po koronawirusie itd. również zagrali na bardzo dobrym poziomie, tak że to są naprawdę świetne wiadomości. Jedyną negatywną jest ta, że wygrali z nami, wracamy do domu i nie zdobędziemy tytułu, z którym wiązaliśmy wielkie nadzieje.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze