„Kradzieże w Madrycie zaczynają być czymś powtarzalnym”
Jeszcze w przerwie spotkania na Estadio Santiago Bernabéu oficjalny profil Valencii na Twitterze skomentował decyzję sędziego o podyktowaniu rzutu karnego dla Realu.
Fot. Getty Images
W pierwszej połowie meczu Realu Madryt z Valencią sędzia Alejandro José Hernández Hernández podyktował rzut karny po starciu Casemiro z Omarem Alderete. Jeszcze w przerwie oficjalny profil Nietoperzy na Twitterze napisał: „Kradzieże w Madrycie zaczynają być czymś powtarzalnym”.
Na końcu wiadomości Valencia oznaczyła też profil serialu La Casa de Papel (Dom z papieru). Jego fabuła opiera się na grupie osób, która dokonuje napadu na Hiszpańską Mennicę Królewską w Madrycie.
Niestety Valencia w żaden sposób nie odniosła się do zagrania ręką Cristiano Piccinieego, który właśnie w ten sposób blokował dośrodkowanie Ferlanda Mendy’ego w pierwszej połowie.
Lo de los robos en Madrid empieza a ser algo repetitivo, @lacasadepapel #RealMadridValencia ⚪🦇
— Valencia CF (@valenciacf) January 8, 2022
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze