Advertisement
Menu
/ Movistar+

„Gdyby Casemiro trafił mnie w nogę postawną, wypadłbym na 6 miesięcy”

Iván Alejo po meczu z Realem Madryt udzielił wywiadu Chiringuito. Przedstawiamy wypowiedzi pomocnika Cádizu z tej rozmowy, która skupiła się głównie na sytuacji, w której sfaulował go Casemiro. Brazylijczyk za swój faul otrzymał żółtą kartkę.

Foto: „Gdyby Casemiro trafił mnie w nogę postawną, wypadłbym na 6 miesięcy”
Fot. Movistar+

– W tamtym momencie mocno się wystraszyłem, bo poczułem kontakt bardzo wysoko. Gdy padłem na ziemię, szczerze myślałem, że pokaże mu czerwoną kartkę. Gdy zobaczyłem żółtą kartkę, myślałem, że VAR to sprawdzi. Myślałem, że VAR w to wejdzie, bo jest od takich sytuacji, ale cóż... Rozumiem, że to Bernabéu i że to Casemiro, któremu często nie pokazuje się wielu kartek [uśmiech]. Taki jest futbol, nie mam do niego żalu, każdy mógł to zrobić, tyle. Nic z tym już nie zrobimy. Nie będę się tu skarżyć ani szaleć, bo taki jest futbol i to jest sport kontaktowy.

– Czy widziałem powtórkę? Tak, już w przerwie. Naprawdę nie myślałem, że to było aż tak brzydkie. Jeśli trafiłby mnie w nogę postawną i uciekłoby mi kolano, to na 6 miesięcy wypadłbym ja, a on grałby dalej. Musimy uświadamiać ludzi w sprawie takich wejść i czasu, na jaki może wypaść atakowany piłkarz. Czerwona kartka dla Monchu w meczu z Realem moim zdaniem nie była w połowie takim wejściem, jakie wykonał na mnie Casemiro.

– Czy mieliśmy jakieś starcie przed tym faulem? Nie! Absolutnie nie. Wcześniej może on wzbudzał kontrowersje, ale dzisiaj to superspokojny gracz, zawsze bardzo dobrze wychowany. Nie mieliśmy żadnego starcia. Po wejściu mnie przeprosił i tyle. Taki jest futbol, nie ma co nawet do tego wracać.

– Słowa o Bernabéu i Casemiro? Ja rozumiem, że nie jest tym samym pokazanie czerwonej kartki Realowi, co pokazanie czerwonej kartki Cádizowi. Na końcu sędziom trudno też gwizdać na takim stadionie jak Bernabéu. Wiemy, że przy tej presji jest ciężko. Gdyby to była odwrotna sytuacja, kartka mogłaby być innego koloru. Nie chcę jednak robić żadnej polemiki...

– Komu kibicuję poza Cádizem? Valladolidowi. A wśród wielkich? Valladolidowi. Komu kibicuję w Klasyku? Nikomu, lubię dobry futbol. Obecnie Real ma świetną dynamikę. Nie, nie wyciągniesz ze mnie niczego [śmiech]. [po rozmowie ujawniono, że Alejo wywodzi się ze szkółki Atlético]

– Czy rozmawiałem z Casemiro? Szukałem go w przerwie, by powiedzieć mu, że to była czerwona kartka. Powiedzieliśmy to sędziemu, bo rozmawialiśmy z arbitrem głównym. Podkreśliliśmy, że dla nas to czerwona kartka, a on odpowiedział, że nie, że dla niego to żółta kartka, bo zamiar mógł być brzydki, ale wejście nie doprowadziło do tego, do czego mogło doprowadzić. Dodał, że nie złapał mi nogi postawnej, że nie zaatakował wysoko i że nie był to poważny kontakt. Do tego na boisku powiedział, że VAR potwierdził mu, iż to jest żółta kartka. Każdy sędzia ma swoje kryteria i nie ma co tego roztrząsać, bo wywołamy wojnę. Każdy myśli swoje. Ci z Realu powiedzą, że żółta, a my powiemy, że czerwona. Nie ma co do tego wracać.

– Jesteśmy zadowoleni z remisu. Przy naszej sytuacji wyjeżdżamy zadowoleni. Widzieliśmy to Cádiz, które walczy i dobrze się broni. Punkt jest dobry. Nie ma co myśleć o polemice. Skupiamy się na meczu z Sevillą.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!