Odpowiedź Athleticu, Barcelony i Realu dla prezesa La Ligi
Athletic, Barcelona i Real Madryt wysłały drugi list otwarty w sprawie finansowania klubów La Ligi. Przedstawiamy tłumaczenie jego najważniejszych fragmentów.
Fot. własne
Projekt Zrównoważony vs Projekt La Liga Impuls: odpowiedź na listy Prezesa La Ligi i dodatkowe obserwacje.
Barcelona, Bilbao, Madryt; 7 grudnia 2021 roku
1. W sprawie listów Prezesa La Ligi z 3 i 5 grudnia 2021 roku
a) Ubolewamy, że Prezes La Ligi popadł w personalizm, który nie współgra z zasadami i wartościami futbolu oraz funkcjami, odpowiedzialnością i zobowiązaniami tego stanowiska.
b) Obserwujemy, że żadna z jego komunikacji nie ocenia na poziomie, na jakim zasługuje, charakterystyki Projektu Zrównoważonego ani poważnych nieprawidłowości alternatywnego projektu, jaki promuje.
c) Przypominamy, że nieuniknionym obowiązkiem Prezesa La Ligi jest działanie w roli lojalnego administratora tej organizacji. Ten obowiązek nie współgra z jego zachowaniami, w tym: (i) próbą wprowadzenia Projektu La Liga Impuls bez otwartego i przejrzystego przetargu, który zmaksymalizowałby jego warunki dla wszystkich; (ii) różnicą w traktowaniu i dostępie do informacji na temat tego projektu, jakie otrzymali różni członkowie La Ligi; (iii) atakiem na Projekt Zrównoważony w zaprzyjaźnionych i własnych mediach, gdy ten nie przestaje być alternatywną propozycją, która oferuje prawne i rozsądne rozwiązania dla klubów, więc powinna zostać oceniona.
d) W efekcie wymagamy od Prezesa La Ligi działania z lojalnością, której można od niego wymagać jako od administratora tej organizacji, zapominając o jakiejkolwiek pozycji czy interesach personalnych, które mogą wpływać na jego zachowanie.
2. O projekcie zrównoważonym
a) Projekt Zrównoważony, przeciwnie do wypowiedzi Prezesa La Ligi, nie jest podejściem koncepcyjnym. Wprowadza on powszechną strukturę finansowania, która jest zazwyczaj stosowana przez hiszpańskie spółki giełdowe oraz ligi czy ekipy sportowe z Ameryki Północnej. Ma on wyznaczone ceny docelowe przez prestiżowe międzynarodowe banki (nawet w formie Highly Confident Letter). Przekazywanie, że ta propozycja nie jest możliwa do zrealizowania, bez wgłębienia się w detale, jest po prostu pominięciem prawdy.
b) Projekt Zrównoważony ma trzy podstawowe przewagi nad projektem promowanym przez Prezesa La Ligi:
- Jest nadzwyczajnie bardziej atrakcyjny na polu finansowym dla klubów. W samym planie bazowym przedstawionym przez La Ligę, Projekt Zrównoważony pozwoliłby zaoszczędzić klubom ponad 12 miliardów euro, będąc propozycją 15 razy bardziej ekonomiczną, która dodatkowo jest zobowiązaniem na 25, a nie 50 lat.
- Na polu prawnym jest to propozycja w pełni legalna, bo jest tworzona bezpośrednio przez kluby bez bezpośredniego udziału La Ligi. W ten sposób nie narusza się własności klubów w temacie praw audiowizualnych, nie narusza się praw trzecich stron (w tym klubów z niższych lig czy wierzycieli) oraz nie tworzy się struktur rynkowych ani założeń rachunkowych ze sztucznymi celami.
- Na polu korporacyjnym nie wprowadza żadnej organizacji spoza futbolu do zarządzania La Ligą (co byłoby dodatkowo nieprawidłowością na polu prawnym).
c) Nie utrzymują się też argumenty Prezesa La Ligi w związku z potrzebą dodania do organizacji partnera biznesowego, który pomoże jej w rozwoju. Byłoby niewytłumaczalne wprowadzenie partnera biznesowego, który jest inwestorem finansowym, a jego zarządcy publicznie ogłosili, że mają zamiar opuścić Projekt La Liga Impuls w okresie maksymalnie do 8-10 lat, by przekazać pozycję innemu inwestorowi. La Liga musi rosnąć na podstawie własnych środków i podpisywać kontrakty, które będą potrzebne jej do rozwoju bez tracenia niezależności i pełnej własności. Nie jest konieczne marnowanie 12 miliardów euro, by móc się rozwijać.
d) Podkreślamy, że oddajemy do dyspozycji hiszpańskiego futbolu nasze doświadczenie i środki, by w zjednoczeniu wprowadzić Projekt Zrównoważony lub jakąkolwiek inną operację, która będzie mieć sens finansowy i wypełni prawo.
[Punkt 3. dotyczy nieprawidłowości w Projekcie La Liga Impuls, które opierają się na opisywanych już wcześniej kwestiach jak: na nieprawidłowej wycenie; wykorzystaniu przez La Ligę praw nienależących do niej; zastawieniu praw na 50 lat; nielegalnym oddaniu praw telewizyjnych trzeciemu podmiotowi, gdy wcześniej pozyskiwano na ich podstawie inne finansowanie; łamaniu Prawa-Dekretu dotyczącego praw telewizyjnych w futbolu].
4. Na temat przepisów kontroli finansowej klubów La Ligi
a) Jak wskazywaliśmy w poprzednim liście, jesteśmy w pełni świadomi sytuacji finansowej, z jaką zmaga się sektor hiszpańskiego futbolu i która została znacząco naruszona przez pandemię. Projekt Zrównoważony ma wśród celów pomoc klubom w odzyskaniu siły finansowej, ułatwiając zyskanie płynności na warunkach rynkowych. Jesteśmy gotowi pracować w tym kierunku nad każdą propozycją, która ułatwi dojście do podobnych celów.
b) Przy tym wykazujemy nasze głębokie zmartwienie wobec ogólnego odczucia, jakie napotkaliśmy w tych dniach: to przepisy kontroli finansowej La Ligi popchnęły w sierpniu kluby do większościowego zaakceptowania projektu, który uważamy za zgubny. Pokazano go wtedy po prostu jako wyjście do zakończenia rejestracji zawodników w rozgrywkach czy uniknięcia dodatkowych konsekwencji.
c) Przepisy kontroli finansowej La Ligi mają pomagać klubom. Nie są przepisami dla zarządzających La Ligą ani nie powinny być żadną dźwignią czy środkiem wymiany, by promować operacje w stylu Projekt La Liga Impuls. To musi się natychmiastowo zmienić.
d) Gdy kraje sąsiednie uelastyczniły swoje przepisy kontroli finansowej z powodu pandemii, by pomóc klubom złapać finansowy oddech, tutaj było przeciwnie i przy tak nieszczęsnej koniunkturze wprowadzono zgubny finansowo projekt (do tego, o czym przypominamy kolejny raz, bez przejrzystego i otwartego przetargu), by uelastycznić przepisy kontroli finansowej (ale tylko dla tych, którzy zagłosowali za projektem). To jest nieakceptowalne.
e) Jako kluby jesteśmy suwerenami w La Lidze, a nie więźniami zarządzających nią. I jak suwereny mamy prawo oraz obowiązek działania w ramach przepisów, które mają sens i dostosowują się do obecnej rzeczywistości ekonomicznej. Przeżycie efektów pandemii nie może kosztować hiszpańską piłkę 12 miliardów euro, bo tak wymyślili sobie zarządzający La Ligą.
Wobec powagi tych wydarzeń uznajemy za konieczne przeprowadzenie reformy strukturalnej hiszpańskiego futbolu, która głęboko doceni prawdziwe potrzeby profesjonalnego futbolu, jego klubów oraz mechanizmów solidarnościowych potrzebnych wobec innych poziomów rozgrywkowych. To wszystko przy ograniczeniu i oddzieleniu odpowiednich stref zajmujących się rozwojem strategicznym oraz ograniczeniu realnych potrzeb wydatkowych na profesjonalną strukturę i rozwój aktywności, jaką zajmuje się La Liga w temacie komercjalizacji praw telewizyjnych.
Wyciągamy tutaj naszą rękę do reszty klubów i interesariuszy sportu w tej sprawie. Projekt Zrównoważony to doskonała szansa na odzyskanie konsensusu, którego tak potrzebuje ogólny interes futbolu, na podstawie prawa, dobrego zarządzania i zdrowego rozsądku.
Wysłane do: La Ligi, Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej
Kopie otrzymali: Minister Kultury i Sportu, Prezes Krajowej Rady Sporty, Prezes La Ligi.
Aitor Elizegi Joan Laporta Florentino Pérez
Athletic Club FC Barcelona Real Madryt
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze