Laso: Zobaczymy dobry mecz w Saragossie
Pablo Laso rozmawiał z dziennikarzami na konferencji prasowej przed pojedynkiem z Saragossą na wyjeździe. Zapowiedział rotacje w składzie w porównaniu do meczu z Maccabi.
Fot. własne
– Mamy bardzo wymagający terminarz. Zagramy kolejny mecz w mniej niż 48 godzin po ostatnim spotkaniu. Do tego czeka nas wyjazd do Saragossy. To trudny mecz. Jesteśmy do tego zmuszeni. Mnie to nie dużo, ale akceptujemy ten terminarz. Mamy mało czasu na regenerację. Spotkanie z Maccabi było bardzo wymagające pod względem fizycznym, ale szybko musimy przewrócić stronę i myśleć o kolejnym pojedynku.
– Zobaczymy, kto zagra. Thompkins będzie mieć trudno, bo ma za sobą niewiele treningów i ciągle jeszcze obserwujemy stan jego kolana. Abalde jest kontuzjowany. Alocén miał pecha i po wyleczeniu kontuzji pleców, nabawił się urazu stopy, ale mam nadzieję, że niedługo wróci. Stan reszty będziemy musieli sprawdzić przed meczem i pomyśleć o jakichś rotacjach, mając w głowach nasz terminarz. Nie możemy się nad tym użalać, ponieważ taka jest rzeczywistość i jestem nawet spokojny, ponieważ wiem, że wszyscy zawodnicy dadzą z siebie wszystko i zobaczymy dobry mecz w Saragossie.
– Wiele rzeczy robimy dobrze. Jeśli skupimy się tylko na meczu z Maccabi, ostatnia kwarta była wspaniała, jeśli chodzi o koncentrację, wysiłek i walkę w spotkaniu, które bardzo się skomplikowało. To jest coś, co mamy zawsze i to doceniam. Ofensywnie ciągle się rozwijamy, ale drużyna najbardziej solidna jest w obronie. Ciągle jeszcze możemy się poprawić, a przy dobrych wynikach lepiej się pracuje.
– Saragossa? Bardzo szanuję pracę Ponsarnau. Musieli się mierzyć z kontuzjami bardzo ważnych zawodników, takich jak Cook czy Yusta, co trochę zaszkodziło drużynie. Praca tej ekipy jest niesamowita, co widać przez liczbę zwycięstw. Mogli wygrać na wyjeździe z Obradoiro czy Joventutem. Wynika to z tego, że dobrze pracują na treningach. Dysponują świetnymi zawodnikami na różnych pozycjach. Mobley jest strzelcem, Waczyński, Okoye, energia, którą daje Radončić, przyjście Deona Thompsona, który im siłę pod koszem… To mocna drużyna, która ciągle się rozkręca, a my bardzo ją szanujemy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze