Trzy powody, przez które Hazard nie odejdzie zimą
Belg, mimo ciągłych plotek i doniesień o jego możliwym odejściu w styczniu, pozostanie w Realu Madryt.
Fot. Getty Images
Eden Hazard nie ma zamiaru opuszczać Realu Madryt w nadchodzącym zimowym okienku transferowym. To nie jest możliwość, która przechodzi Belgowi przez myśl. To decyzja, która opiera się na trzech różnych argumentach. Sprawa inaczej wyglądać będzie jednak latem, kiedy to były zawodnik Chelsea oceni swoje położenie i przeanalizuje ewentualne alternatywy, które pojawią się za kilka miesięcy.
Powód sportowy
30-latek wciąż wierzy w siebie i w swoje dziecięce marzenie o grze dla Realu Madryt. W ciągu tych prawie dwóch i pół sezonu ten sen zamienił się w koszmar, ale atakujący nie stracił uśmiechu ani nadziei na udowodnienie, że może być ważny dla Królewskich. Hazard czeka na szansę do regularnej gry, by wydobyć swój futbol. Aby to osiągnąć, poprawiał swoje nawyki i uczył się słuchać swojego ciała. Przykładów jego większego zaangażowania nie trzeba daleko szukać, bo to on poprosił Roberto Martíneza o wcześniejszy powrót do Hiszpanii po pierwszym meczu Belgów podczas ostatniej przerwy.
Powód ekonomiczny
Pieniądze to kolejny kluczowy czynnik, z czego klub doskonale zdaje sobie sprawę. Real był otwarty na jego odejście w sierpniu, ale bardzo skomplikowana ekonomiczna opłacalność takiej operacji przekreśliła wszelkie możliwości. I sprawa nie zmieniła się za bardzo w ostatnich miesiącach, nawet gdy weźmiemy pod uwagę możliwe wypożyczenie do innego zespołu.
Pomiędzy aspektami sportowymi i ekonomicznymi brakuje też po prostu ciekawych propozycji. Mówiło się o Chelsea i Newcastle, ale na Stamford Bridge nie myślą o Hazardzie, a na St James' Park szukają graczy w innym stylu. Żadna z angielskich drużyn nie widzi potrzeby zatrudniania Hazarda.
Powód rodzinny
Najważniejsza dla Edena jest jednak jego rodzina, która zadomowiła się już w Madrycie. Kibice Realu byli swego czasu wręcz zszokowani i oburzeni, gdy w jednym z wywiadów piłkarz przyznał, że kontuzje nie są takie złe, bo dzięki nim może spędzać więcej czasu z najbliższymi. Jak każdy zawodnik, chciałby być na boisku, ale jego priorytetem jest to, co dzieje się w domu. Hazard nie zdecydowałby się na ruch, który wiązałby się z rozłąką z rodziną w połowie sezonu lub spowodowałby zmianę szkoły przez jego dzieci w środku semestru.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze