Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Jović jest otwarty na odejście

W bieżącym sezonie Luka Jović rozegrał zaledwie 95 minut na 1440 możliwych (6%) i po raz kolejny rozważa wypożyczenie w zimowym okienku transferowym. Jak dowiedział się dziennik AS, serbski napastnik jest otwarty na odejście, jeśli otrzymałby interesującą ofertę.

Foto: AS: Jović jest otwarty na odejście
Fot. Getty Images

Po przyjściu Carlo Ancelottiego Luka Jović miał nadzieję na znacznie częstsze występy. 23-latek był świadomy, że przy aktualnej formie Karima Benzemy i systemie gry drużyny z jednym napastnikiem musi wykorzystywać każdą szansę do gry. Tych nie było jednak zbyt wiele, a jeśli już się nadarzały, to Carletto zapominał o Serbie. Tak było w meczu z Elche, z którego w ostatniej chwili wypadł Benzema. Na Estadio Manuel Martínez Valero Jović nie zagrał ani minuty, mimo że rozgrzewał się całą drugą połowę. Wcześniej napastnik borykał się z drobnymi problemami zdrowotnymi, więc Ancelotti wolał nie ryzykować zdrowiem Luki i wystawił w pierwszym składzie Mariano.

Nadzieje Jovicia na większą regularność w grze nie były bezpodstawne, ponieważ sam Ancelotti blokował odejście napastnika latem. Włoch chciał przyjrzeć się codziennej pracy zawodnika i wierzył, że uda mu się doprowadzić Jovicia do najlepszej formy. Tej, którą prezentował w Eintrachcie, kiedy Real płacił za niego 60 milionów euro po sezonie, w którym strzelił 27 goli w 48 meczach. Tak się jednak nie stało. 

Jović przychodził do Realu Madryt w 2019 roku, a jego dorobek na tę chwilę to 39 spotkań i 2 bramki. Nic więc dziwnego, że otoczenie piłkarza martwi się, że tak krótkie i sporadyczne występy mogą zatrzymać jego rozwój. Snajper jest otwarty na zmianę barw klubowych, jednak osoby z jego otoczenia podkreślają, że w żadnym wypadku nie będzie wymuszał na klubie odejścia, jak chociażby Ødegaard w połowie poprzedniego sezonu. 

Osoby pracujące z Joviciem cały czas analizują sytuację. Rozumieją, że 23-latek nie jest tak żywiołowym napastnikiem jak Mariano, który potrafi wejść na plac gry i w krótkim czasie zrobić swoje. Luka to inny profil napastnika, na boisku jest nieco „chłodniejszy”, przez co potrzebuje więcej regularności, by pokazać swoje najlepsze cechy. W tym sezonie Jović ani razu nie wyszedł w pierwszym składzie. Wystąpił tylko w 7 spotkaniach wchodząc z ławki, w 5 z nich po 80. minucie. W poprzednim sezonie Serb po rozegraniu 209 minut zgodził się na wypożyczenie zimą do Eintrachtu. W tym momencie ta opcja wydaje się być wykluczona, ponieważ pozycja napastnika w ekipie z Frankfurtu nad Menem wydaje się być dobrze obsadzona (Rafael Borré, Sam Lammers, Gonzalo Paciencia, Ragnar Ache).

Na tę chwilę za Jovicia nie wpłynęła żadna oferta, jednak Real też niespecjalnie szukał Serbowi nowego klubu, ponieważ szanował decyzję Ancelottiego podjętą latem. Jakiś czas temu La Gazzetta dello Sport pisała o zainteresowaniu ze strony Interu, a La Nazione wspominała o Romie. Mówiło się też o Arsenalu, jednak do agent Jovicia nie dostał żadnej oferty.  

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!