Po trzecią wygraną z rzędu

Castilla ma za sobą dwa zwycięstwa z rzędu. To nowa sytuacja w obecnym sezonie. Królewscy w końcu się przełamali przed tygodniem, odnosząc zwycięstwo na wyjeździe. Tego brakowało drużynie. Zdobyte punkty pozwoliły na oddalenie się od strefy spadkowej, lecz to nie jest przecież cel na ten sezon. Blancos powinni się włączyć do rywalizacji o awans, a do tego potrzebują kolejnych zwycięstw. Dzisiaj mają okazję podejmować na stadionie Alfredo Di Stéfano rywala z górnej połówki tabeli – Algeciras.

Algeciras CF to klub pochodzący z miasta Algeciras w Andaluzji. Założona w 1912 roku drużyna kilka razy w swojej historii była w stanie wspiąć się na poziom drugiej ligi. Raz otarła się nawet o awans do Primera División. Zajęła 3. miejsce w swojej grupie w sezonie 1965/66. Ostatni raz Algeciras grało na drugim szczeblu w sezonie 2003/04. Wtedy zakończyło się to spadkiem i w kolejnych latach drużyna tułała się głównie po czwartej lidze, z jednym epizodem na piątym szczeblu. Teraz Andaluzyjczycy znów walczą o powrót do Segunda División. Bardzo dobrze rozpoczęli sezon. Przegrali tylko raz w 11 kolejkach i znajdują się blisko strefy play-offów.

Castilla po dwóch wygranych z rzędu będzie chciała pójść za ciosem. Trzeba gonić stawkę. Poza tym mecz jest rozgrywany na Alfredo Di Stéfano, a na tym obiekcie Królewscy zazwyczaj prezentują swoją lepszą stronę. Zadanie łatwe nie będzie, ale niedawno przecież podopieczni Raúla potrafili sięgnąć po komplet punktów w starciu z niepokonanym liderem. Dzisiaj też potrzebne jest zwycięstwo. Byłby to wyraźny sygnał, że Blancos ruszają w pogoń za górą tabeli. Brak wygranej będzie się wiązał z koniecznością dalszego spoglądania za siebie, by nie zbliżyć się znów do strefy spadkowej.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 12:00. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Realmadrid TV, ale najprawdopodobniej będzie ona zablokowana na terytorium Polski.