Advertisement
Menu
/ skysports.com

Bale: Nie mam kontuzji, zmiana była planowana

Gareth Bale udzielił wywiadu Sky Sports po zaliczeniu 100. występu w kadrze Walii w starciu z Białorusią. Zawodnik Realu Madryt wytłumaczył między innymi swoją zmianę w przerwie.

Foto: Bale: Nie mam kontuzji, zmiana była planowana
Fot. Getty Images

– Zmiana w przerwie? Plan zawsze zakładał rozegranie 45 minut. Wiadomo było, że nie grałem 2 miesiące i rozmawialiśmy, że niezależnie, co się wydarzy w trakcie meczu, to plan zakłada zmianę w przerwie i rozpoczęcie przygotowań na wtorek [spotkanie z Belgią]. Właśnie tak, teraz zobaczymy, jak będę czuł się w tych dwóch dniach i podejmiemy kolejną decyzję we wtorek.

– Więc nie jestem kontuzjowany? Nie mam żadnej kontuzji, taki był plan [uśmiech].

– Żałuję, że nie zostałem i nie dostałem szansy na strzelenie karnego? Moglibyśmy go nie dostać, gdybym został [śmiech]. Nie... Nawet jeśli bardzo chciałbym zejść przy owacji od kibiców, to najważniejsza jest drużyna, a masz tylko 3 okienka na zmiany. Zostanie na boisku byłoby trochę chciwe... Najważniejsza jest drużyna. Cieszę się z przyjęcia przed meczem i całej tej okazji. Najbardziej cieszę się z powrotu, bo z tą kontuzją to była bardzo ciężka droga. Wszystko było jednak tego warte.

– Zaczęliśmy naprawdę dobrze, szybko rozgrywaliśmy piłkę, szybko strzeliliśmy gola i wygraliśmy wysoko. Szkoda tej straconej bramki pod koniec, ale to dla nas ważna wygrana i patrzymy na wtorek z większą pewnością siebie.

– Spotkanie z Belgią? Wielki mecz. Na razie skupialiśmy się tylko na dzisiejszej robocie i poszło wyśmienicie. Teraz zostaje regeneracja i podejście do wtorkowego starcia.

– Zachowam koszulkę z 100. występu dla kadry? Tak, robię to zresztą zawsze i mam jeszcze kilka pamiątek związanych z tą okazją. Rodzina i przyjaciele byli tu ze mną w tych wyjątkowych chwilach. Muszę przyznać, że było ciężko zdążyć z dojściem do formy na czas, ale te wszystkie godziny i dodatkowe godziny były warte tego wszystkiego.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!