Advertisement
Menu
/ marca.com

Fran Escribá: Gdybym był sędzią, pokazywałbym mniej kartek

Szkoleniowiec Elche, Fran Escribá, wziął udział w konferencji prasowej po przegranym 1:2 meczu z Realem Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi hiszpańskiego trenera.

Foto: Fran Escribá: Gdybym był sędzią, pokazywałbym mniej kartek
Fot. Getty Images

– Zagraliśmy dobry mecz. Pierwsza połowa była wyrównana i nawet mam odczucie, że stworzyliśmy więcej sytuacji. Straciliśmy piłkę przy niepotrzebnej wymianie podań i kosztowało nas to gola na 0:1. Zareagowaliśmy na to dobrze, ale czerwona kartka wyrządziła nam ogromną krzywdę, mecz stał się jeszcze trudniejszy. Po ich błędzie ponownie byliśmy w grze, mając opcje, których nie widzisz przy wyniku 0:2 i grze w osłabieniu. Przy stałym fragmencie gry mogliśmy mieć szansę, by wyrównać. Odkładając na bok wynik, jestem zadowolony z meczu drużyny. Wnioski są pozytywne, poza rezultatem. 

– Czerwona kartka Raúla Gutiego? Gdybym był sędzią, to pokazywałbym mało kartek. Pierwsza to pociągnięcie. Z regulaminem w ręce, oba faule są na kartkę. Ale żółta za malutkie pociągnięcie i druga za wejście, w której klarownie dotyka piłkę… Jestem przekonany, że gdyby to było w drugą stronę, to ta sytuacja byłaby jutro na wielu okładkach. Nie chodzi, by w takich sytuacjach pobłażać, ale myślę, że druga żółta kartka za takie wejście jest przesadzona. 

– Zabrakło głębi i na prawej stronie? Może tak być. Myślę, że Heli zagrał wielki mecz. Vinícius odpuszcza pracę w obronie i mogliśmy to wykorzystać, ale oni bardzo szybko wychodzą po stratach i stwarzają bardzo duże zagrożenie po stronie Viníciusa. To nie był mecz, by podciągnąć skrzydłem dwanaście razy, ale sześć. Przy pierwszej bramce odległości między nami były zbyt duże i nie mieliśmy czasu na powrót. Grasz przeciwko wielkim zawodnikom. Stworzyliśmy sobie wiele okazji po obu stronach, a nawet przez środek, by strzelić jeszcze jakiegoś gola. 

– Porażka może nas wzmocnić, mimo niekorzystnej serii? Jeśli chodzi o szatnię, to jesteśmy spokojni. Przegraliśmy pięć meczów jedną bramką. Walczymy w każdym spotkaniu, nie upokarzają nas. Grając w ten sposób, zwycięstwa muszą przyjść. Wyjazd na Majorkę będzie bardzo trudny. Zamysł na grę będzie taki sam.

– Myślę, że to był dobry mecz, przeciwko dobremu Realowi Madryt, który jednak nie był doskonały. Możemy sobie spojrzeć w oczy. Każdy dał z siebie wszystko, nie mam drużynie nic do zarzucenia. Grając w ten sposób, zwycięstwa przyjdą. Drużyna wierzy w to, co robi i wie, że to jest odpowiednia droga. Jesteśmy niemal zawsze karani po błędach, czego idealnym przykładem jest pierwszy gol. W momencie wyrównanej gry popełniamy błąd, który omawialiśmy. Przeanalizujemy to i poprawimy. 

– Pastore w środku, Lucas Pérez na boku? Grając z Pastore chcemy mieć dobrego gościa do podań. Zagrał wyśmienity mecz. Czerwona kartka zmusiła nas, by go zmienić. Potrzebowaliśmy więcej mięśni. Jeśli chodzi o Lucasa Péreza na boku i Boyé w roli jedynego napastnika, to chcieliśmy, by Lucas właśnie z tamtej strony wchodził. Wiedzieliśmy, że z jego skłonnością do schodzenia do środka, pozwoli nam stworzyć okazje. Myślę, że się nie pomyliśmy. Po zmianach po czerwonej kartce zyskaliśmy głębokość. Graliśmy od 1. do 90. minuty. Zrobiliśmy wszystko, by odwrócić sytuację, ale się nie udało. 

– Drużyna jest w trudnym momencie? W szatni panuje absolutny spokój. Nasza codzienna praca jest bardzo dobra. Ta porażka niczego w nas nie zmieni. Będą tacy, którzy będą myśleć negatywnie, ale ja tego nie podzielam. Drużyna pracuje i trenuje bardzo dobrze. I walczy, co jest najważniejsze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!