Mbappé stawia jeden warunek

Mbappé w liście opublikowanym przez L’Équipe rozpływa się nad znaczeniem Igrzysk Olimpijskich, podkreślając, że zrozumiał ich wymiar już w wieku 13 lat. Francuz potwierdza, że chciał zagrać na ostatnim turnieju w Tokio, ale jak pisze: „Szybko wycięto moje marzenie”.

„Chcę przeżyć Igrzyska w Paryżu. To silne, wewnętrzne uczucie, jak gdyby moim przeznaczeniem było wzięcie udziało w tej wielkiej imprezie w moim mieście i kraju 100 lat po ostatnich takich zmaganiach we Francji. To marzenie z dzieciństwa, które teraz powraca”, potwierdza atakujący.

Informacja jest istotna w kontekście Realu Madryt, bo piłkarz przez brak zgody na udział w ostatnim turnieju teraz zamierza zapewnić sobie wyjazd na Igrzyska w 2024 roku poprzez zapis w umowie. Kilka tygodni temu potwierdziła to jego mama w wywiadzie dla Le Parisien: „To będzie zapisane w jego kontrakcie. Przy tym będzie musiał zostać powołany. Igrzyska odbędą się w jego rodzinnym mieście. PSG się temu nie sprzeciwia”.

W Hiszpanii podkreśla się, że zainteresowane ekipy już znają jeden z podstawowych warunków zdobycia podpisu Francuza. Dla klubu to dosyć duży problem, bo domyślnie Igrzyska odbywają się na przełomie lipca i sierpnia, co kompletnie rozbija letni urlop piłkarza oraz przygotowania do nowego sezonu, a tym bardziej gdy gracz jest jednym z trójki starszych niż 23 lata i w sezonie rozgrywa praktycznie wszystkie spotkania w klubie i kadrze.