Piqué: Vinícius jest szybszy i bardziej elektryczny niż Ansu

I nadszedł kolejny Klasyk...
Klasyk w pewien sposób to coś więcej niż trzy punkty i więcej niż zwykły mecz. Wygranie z twoim odwiecznym rywalem daje ci siłę, lepszego ducha i pewność siebie. A to coś bardzo ważnego w sporcie. Jeśli wygrywasz Klasyk, dostajesz wszystko. Dzisiaj przesłanie jest takie, że możesz wygrać z Realem i rywalizować o mistrzostwo. To ważny mecz, mamy dobrą dynamikę i jesteśmy dobrze przygotowani.

Real jest faworytem?
Jeśli chcą być faworytem, możemy bez problemu przypiąć im taką łatkę. Jednak w Klasyku nie ma faworyta i historycznie jest to udowodnione. Uważam, że obie ekipy podchodzą do meczu w dobrej dyspozycji. Mieliśmy nasze kryzysy, ale jesteśmy w górnej cześci tabeli i odzyskujemy pole w Lidze Mistrzów. Mimo wszystko historycznie pokazywano, że wcześniejsze dynamiki nie mają wpływu na to spotkanie.

Czy Piqué jest teraz najdojrzalszy?
Chodzi o okresy. Z wiekiem i przeżyciami stawiasz na stabilizację i spokój. Pod względem rodzinnym jest genialnie, w drużynie także... Czuje się dobrze. Dbam o tego Gerarda buntownika, który dorzuca swoje, ale ogólnie jestem teraz szczęśliwy. Wiem, że zostaje mi niewiele w futbolu, ale nie wiem, ile dokładnie. Muszę się tym cieszyć.

Jaka jest rola Ansu Fatiego? Czy on może być nowym liderem Barcelony?
Barcelona potrzebuje takich postaci, takich strzelców. Ludzie ich potrzebują, a tym bardziej, gdy odszedł najważniejszy zawodnik w naszej historii. Trzeba podchodzić jednak do tego chłopaka realistycznie. Ma 19 lat i tutaj wygrywać mecze musi drużyna, a on pomagać jej golami.

Jak widzisz jego pojedynek z Viníciusem?
Vinícius jest szybszy, bardziej elektryczny. To bardziej klasyczny skrzydłowy. Ansu ma talent do strzelania goli i może grać jako napastnik. Powiedziałbym, że Ansu ma więcej gola, a on jest bardzo elektryczny i gra na pojedynki jeden na jednego, w których jest jednym z najlepszych na świecie.

Benzema w końcu zyskał uznanie. Jak go oceniasz?
Myślę, że odejście Cristiano zostawiło miejsce do zajęcia i on perfekcyjnie to zrobił. Teraz ma spokój w dobrym wykańczaniu sytuacji. Karim to jednak więcej niż gole. W ostatnich latach zaliczał wielkie sezony i wiemy, jak trudno jest go pokryć. Będzie zabawnie i spędzimy dobry czas.

Jaka jest sytuacja Alby?
To ważne, by zagrał, bo on wiele nam daje. To ważne także dlatego, że nie mamy go kim zastąpić. Może tam zagrać kilku piłkarzy, ale dla żadnego nie będzie to naturalna pozycja. Jordi daje nam wiele dośrodkowań, wejść do ataku i goli. Postaramy się, by zagrał i mógł nam pomóc. Ja jestem optymistą i liczę, że zagra.