„Darmowe” cele
Real Madryt chce wzmocnić zespół w przyszłym sezonie i w tym celu nie zamierza skupiać się tylko na ofensywie (Mbappé), a ten na defensywie (Rüdiger).
Fot. Getty Images
Jest to nowa polityka, która ma na celu zwalczanie rynku wartego wiele milionów dolarów, na który naciskają PSG, City i Premiership, a który jest nieosiągalny dla przytłaczającej większości klubów, prześciganych finansowo przez kluby-państwa. Real Madryt walczy z tym poprzez pozyskiwanie młodych zawodników, takich jak Camavinga, Vinícius, Rodrygo i Militão, a także sprowadzanie wolnych graczy. To ostatnie jest rozwiązaniem pozwalającym uniknąć stratosferycznych inwestycji, które zawsze są ryzykowne, co widać w przypadku Hazarda, Coutinho i Dembelé, czyli trzech ogromnych i nieudanych wydatków spowodowanych kontuzjami i innymi okolicznościami.
David Alaba był ostatnim wolnym agentem Realu Madryt. Przybył na zasadzie wolnego transferu z Bayernu w lipcu i podpisał kontrakt na pięć sezonów. Przyszły sezon madryckiego klubu będzie definiowany przez tę samą filozofię. Jego celami są Kylian Mbappé i Antonio Rüdiger. Kończą im się kontrakty z PSG i Chelsea, więc obaj mogliby przyjść za darmo.
Operacja Mbappé jest w piekarniku od trzech lat. Real Madryt chciał skorzystać z jego usług w sierpniu i zapłacić 180 milionów za transfer do Paris Saint-Germain, które odmówiło podpisania umowy, więc francuski gwiazdor odejdzie za darmo w lipcu, jeśli będzie chciał, a swój przyszły kontrakt może podpisać już 1 stycznia. Milionowa oferta hiszpańskiego klubu była szczególnym przypadkiem, bo to wyjątkowy zawodnik i wyjątkowa okazja. To nie jest ich zwykła polityka.
Madrycki klub chce też jeszcze bardziej wzmocnić tyły. Militão, Alaba i Nacho to obecnie wyjściowi środkowi obrońcy, w ciągłej rotacji, a zarząd szuka jeszcze jednego stopera z międzynarodowym doświadczeniem, bo ta trójka to za mało.
Odejście Ramosa i Varane'a było sporą rewolucją w madryckiej obronie, a adaptacja nowego duetu była trudna do wykucia. Rüdiger jest idealnym zawodnikiem do tej pracy, ponieważ posiada doświadczenie na najwyższym poziomie. Niemiec i jest ostoją Chelsea, w której gra od pięciu lat.
Jak na razie odrzucił oferty przedłużania umowy z londyńskim klubem. Jego wizja przyszłości nie jest kwestią pieniędzy, ale sportu – angielski klub oferuje mu jedenaście milionów za sezon zamiast sześciu milionów, które zarabia obecnie. Interesuje się nim również Bayern i oczywiście PSG. Jeśli chodzi o pieniądze, to oferta francuskiego zespołu będzie maksymalna. Piłkarz nie szuka jednak tego, ale kroku dalej w swojej karierze.
Wyzwaniem dla Realu Madryt jest posiadanie środka obrony z Rüdigerem i Alabą. Podobnie jak Mbappé, podobnie jak Alaba, może rozstrzygnąć swoją przyszłość 1 stycznia i również otrzymałby pokaźny bonus za podpisanie umowy, gdyby trafił na Bernabéu na zasadzie wolnego transferu.
Paul Pogba, któremu kończy się kontrakt w 2022 roku, jest również celem Los Blancos, ale zasugerował już, że może odnowić kontrakt w Manchesterze United, który oferuje mu 20 milionów netto rocznie. Jego agent, Mino Raiola, ostatecznie zadecyduje, gdzie będzie grał pomocnik.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze