Advertisement
Menu
/ as.com

Jović ofiarą formy Benzemy

Luka Jović nie ma większych szans w rywalizacji z będącym w niesamowitej formie Karimem Benzemą. W obecnym sezonie serbski napastnik zgromadził jak na razie zaledwie 84 minuty. Mimo wszystko wciąż wierzy w to, że jego moment w końcu nadejdzie.

Foto: Jović ofiarą formy Benzemy
Fot. Getty Images

Luka Jović w dalszym ciągu nie może znaleźć dla siebie miejsca w Realu Madryt. Na treningach serbski napastnik daje z siebie wszystko, a sam Carlo Ancelotti publicznie przyznaje, że jest zadowolony z wykonywanej przez niego pracy. Jednak regularne występy w dalszym ciągu pozostają niespełnionym marzeniem. Mimo wszystko nie da się ukryć, że gdy już pojawia się na boisku, to prezentuje dużo większe zaangażowanie i lepszą postawę niż w poprzednich latach.

W obecnym sezonie Jović zgromadził jak na razie zaledwie 84 minuty. I jest jeden główny powód takiego stanu rzeczy – nazywa się on Karim Benzema. Francuz jest nie do zatrzymania i rozgrywa najlepsze miesiące w swojej karierze. Z dziesięcioma bramkami i siedmioma asystami na koncie stał się jeszcze bardziej niezastąpionym zawodnikiem niż dotychczas. Żaden inny napastnik nie ma w tym momencie żadnych z szans w walce o pierwszy skład.

Na niekorzyść 23-letniego serbskiego atakującego działa również to, że Ancelotti stawia na grę tylko jednym typowym napastnikiem. Gdy decyduje się na dwójkę zawodników z przodu, to pozostaje to jedynie teorią, gdyż albo Vinícius schodzi na skrzydło, albo Eden Hazard czy Marco Asensio zajmują pozycję mediapunty. Jović jest tym samym jednym z niewielu zawodników Realu Madryt, którzy w tym sezonie jeszcze ani razu nie wyszli w podstawowej jedenastce. Oprócz niego w podobnej sytuacji są Jesús Vallejo, Marcelo, Dani Ceballos i Mariano.

24 minuty w meczu z Sheriffem i 29 minut w meczu z Espanyolem to dorobek, jaki w ostatnich tygodniach do swojego bagażu mógł dorzucić Jović. W tym pierwszym spotkaniu oddał dwa groźne strzały na bramkę rywala, a w drugim skutecznie przyjął i wyprowadził piłkę przy akcji bramkowej Benzemy. Mimo wielu przeciwności były napastnik Eintrachtu Frankfurt wciąż wierzy w to, że jego moment w końcu nadejdzie. Chciałby grać więcej już teraz, ale wie, że nie pozostaje mu nic innego jak zachować cierpliwość i w dalszym ciągu ciężko pracować.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!