Inauguracja Euroligi

Już dzisiaj rusza kolejny sezon Euroligi. Na początek na parkiet wyjdą zawodnicy Monaco i Panathinaikosu, ale niecałe dwie godziny później Real Madryt podejmie zespół Efesu. Na sam początek Królewscy otrzymali możliwość zmierzenia z obrońcami tytułu. To właśnie z drużyną ze Stambułu podopieczni Pabla Laso odpadli w ćwierćfinale poprzedniego sezonu po zaciętej pięciomeczowej rywalizacji. Będzie to ważny test dla Blancos, który pokaże, na jakim etapie znajduje się zespół, bo w Superpucharze i lidze wszystko do tej pory układało się perfekcyjnie.

Efes znajduje się w innym momencie sezonu niż Real Madryt. Królewscy zdążyli sięgnąć po Superpuchar Endesa, gdzie rozegrali dwa mecze, i po trzy ligowe wygrane. Pięć spotkań sprawiło, że zawodnicy mogli już złapać rytm. Efes natomiast dopiero rozpoczął walkę w tureckiej Superlidze, pokonując na inaugurację Merkezefendi, chociaż dopiero po dogrywce. Wcześniej jednak podopieczni Ergina Atamana mieli długą serię meczów towarzyskich. Rozegrali ich aż osiem, a więc całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że Królewscy mieli podczas pretemporady trzy sparingi.

Euroliga wraca do WiZink Center i w końcu również w tych rozgrywkach na trybunach pojawią się kibice. Po takiej przerwie możliwość zobaczenia Królewskich w meczu z takim rywalem będzie dla fanów dużym wydarzeniem. Sezon zasadniczy jest bardzo długi i to dopiero początek, ale każde zwycięstwo ma znaczenie. Poprzedni sezon pokazał, że stawka bardzo się wyrównała. Awans do play-offów rozstrzygał się do ostatnich chwil, więc warto kolekcjonować zwycięstwa od samego początku. Dzisiaj Real Madryt stoi przed trudnym zadaniem, ale jednocześnie jest to okazja, by otworzyć rozgrywki z przytupem.

Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 20:45. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Polsacie Sport News.