Advertisement
Menu
/ abc.com

Kroos bez daty powrotu

Nie wiadomo jeszcze, kiedy niemiecki pomocnik wróci na boisko, chociaż po cichu mówi się o tym, że może stać się tak za dwa tygodnie.

Foto: Kroos bez daty powrotu
Fot. Getty Images

Pubalgia to zdradliwa, bolesna kontuzja, która niszczy piłkarza, kiedy najmniej się tego spodziewa. Nie pozwala ci się ruszyć i cię paraliżuje. Kaká cierpiał z tego powodu. Xabi Alonso znosił to ze stoickim spokojem, ale został zoperowany. Teraz to Toni Kroos walczy z nią w nierównym pojedynku. Carlo Ancelotti go potrzebuje, ale chce, aby dobrze wyzdrowiał po swoim problemie.

Niemiec regularnie pracuje w domu i w Valdebebas, a rehabilitacja przebiega bardzo dobrze, ale chce być w stu procentach gotowy do gry i nie ma jeszcze daty powrotu. Ma nadzieję, że uda mu się to w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Toni nie spieszy się jednak z powrotem do gry. Nie wróci na boisko, dopóki nie poczuje się w pełni pewnie. Jest to kontuzja, która powoduje dyskomfort przy poruszaniu się, a Kroos planuje grać, gdy nie będzie już odczuwał bólu.

Real Madryt nie zamierza również podejmować ryzyka w sprawie pomocnika, ponieważ musi być sprawny w kluczowych momentach. Nie będzie zmuszany do gry teraz, na początku sezonu. Jeśli musiałoby już dojść do takiej sytuacji, to dopiero pod koniec sezonu, kiedy nie będzie już innej opcji. Jest to ciężka dolegliwość, która wymaga cierpliwości, a nie szybkiego powrotu do futbolu. Zwłaszcza u takich weteranów jak Kroos, który jest już po trzydziestce. Chce grać na dobrym poziomie, nie połowicznie, bojąc się bólu i nawrotu urazu, bo za bardzo się forsuje. Pubalgia jest główną przeszkodą dla sprawności fizycznej zawodnika.

Liczono, że będzie w stanie zagrać już przeciwko Celcie, po przerwie na kadry. Jednak czasami nadal odczuwa ból. Przegapi mecz z Celtą, wyjątkowy mecz, bo kibice wracają na Santiago Bernabéu. Nie oczekuje się również, że zagra w meczu otwierającym Ligę Mistrzów z Interem w Mediolanie w środę. Z publagią nie ma żartów i trzeba uważać, aby problem nie stał się chroniczny.

Pomocnik został odstawiony na boczny tor 3 sierpnia, a czterdzieści dni później nie ma daty powrotu. Teraz pracuje indywidualnie. Boli rzadziej i krócej, ale nadal boli w pewnym momencie jego ruchów. „Czuję się lepiej, ale nadal nie mogę robić wszystkiego bez bólu, to normalne przy tej kontuzji”, mówił kilka dni temu Kroos. „Zostało mi jeszcze trochę czasu na regenerację, nie mogę powiedzieć, kiedy wrócę”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!