Advertisement
Menu

Co u Zidane'a?

Były trener Realu Madryt pozostaje bez klubu, skupia się na pracy w swojej szkółce, ale po cichu łączony jest z Paris Saint-Germain.

Foto: Co u Zidane'a?
Fot. własne

27 maja Real Madryt poinformował oficjalnie, że Zinédine Zidane podjął decyzję o odejściu z klubu. Kilka dni później Zizou opublikował na łamach Asa otwarty list do kibiców i w dość gorzkich słowach wyjaśnił powody, które skłoniły go do ponownego pożegnania się ze stolicą Hiszpanii. Media donosiły, że Francuz nie planuje robić sobie kolejnej przerwy i będzie chciał szybko wrócić na ławkę trenerską. Minęły jednak ponad trzy miesiące, a 49-latek nie objął żadnego klubu.

W czerwcu niemal pewne wydawało się, że Zidane czeka na to, co stanie się na Mistrzostwach Europy. W kuluarach mówiło się o tym, że bez względu na wynik imprezy, Zizou będzie chciał przejąć reprezentację Francji i poprowadzić ją na Mistrzostwach Świata w Katarze. Plany pokrzyżował mu jednak Didier Deschamps. Obecny selekcjoner, pomimo wpadki na turnieju, zapowiedział, że nie zamierza się nigdzie ruszać, a jego decyzję zaakceptowała Francuska Federacja Piłkarska i Noël Le Graët nie zamierzał zwalniać byłego piłkarza Chelsea.

Po piłkarskim światku niesie się teraz szmer, że Zizou mógłby wylądować w Paryżu. Niektórzy spekulują, że po wydarzeniach, których byliśmy świadkami w trakcie ostatniego okienka transferowego, Nasser Al-Khelaifi i spółką czekają na pretekst, by móc zwolnić Mauricio Pochettino. Paryżanie mieliby chcieć zatrudnić Zidane'a, który mógłby im pomóc w przekonaniu Kyliana Mbappé do przedłużenia kontraktu.

Przenosiny Zizou do stolicy Francji mogą nie udać się z przynajmniej kilku powodów. Zidane urodził się w Marsylii, a mieszkańcy tego miasta nie darzą największą sympatią Paryża. Były trener Realu mógł zresztą trafić już do PSG w 2018 roku, gdy odszedł z Realu po zdobyciu trzech Pucharów Europy z rzędu, ale wówczas katarscy właściciele zdecydowali się na Thomasa Tuchela, ponieważ wiedzieli, że zatrudnienie Zidane'a może nie udać się właśnie dlatego, że jest marsylczykiem. To kwestia kulturowa i ideologiczna, a wyobrażenie sobie Zizou w roli szkoleniowca PSG jest równie trudne co wyobrażenie sobie w tej samej roli Pepa Guardiolę czy Xaviego w Realu.

Dziś Zidane nie jest więc trenerem żadnego klubu i na razie nie zanosi się na to, by trafił do PSG lub przejął reprezentację. Od odejścia z Realu Zizou mógł spędzać więcej czasu z rodziną, a w ostatnich tygodniach skupiał się głównie na nadzorowaniu pracy swojej szkółki Zidane Five Club. To piłkarska akademia i kampusy, które organizowane są na terenie całej Francji, a po odejściu z Realu były szkoleniowiec miał więcej czasu na to, by zaangażować się mocniej w swój projekt, co robił przez całe wakacje.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!