Advertisement
Menu
/ marca.com

Na Viniego można liczyć

Słowa Carlo Ancelottiego z przedmeczowej konferencji pozwoliły domyślić, się, że Vinícius wyjdzie w spotkaniu z Betisem w podstawowym składzie. Brazylijczyk ostatecznie faktycznie zastąpił w wyjściowej jedenastce Edena Hazarda na lewym skrzydle.

Foto: Na Viniego można liczyć
Fot. Getty Images

21-latek znów przyznał rację trenerowi. Vini wyraźnie nabrał pewności siebie po trzech golach strzelonych w dwóch pierwszych ligowych kolejkach i znów był najlepszym graczem w ataku Realu. Brazylijczyk był o wiele lepszy od choćby Bale'a, który na nowo prezentował swoje apatyczne oblicze. Błyszczał też na tle Benzemy zbyt często łapanego przez sędziego na spalonym. Francuz najlepszą okazję miał po akcji przeprowadzonej właśnie przez Viníciusa, który w odpowiednim momencie potrafił podnieść głowę i zagrać dokładną piłkę. Strzał napastnika minimalnie minął jednak bramkę. 

Viní był zdecydowanie najjaśniejszym punktem przedniej formacji. Dwa razy rywale po faulach na nim oglądali kartkę. Błyszczał nieszablonowością, siłą i ciągiem na bramkę, czyli tym, czego ofensywie często brakowało. Brał też czynny udział w akcji dającej wygraną. Skrzydłowy resztką gazu uratował piłkę przed wyjściem za linię końcową i zdążył odegrać do Benzemy, który obsłużył Carvajala.

Po 55 minutach zebranych w dwóch pierwszych potyczkach Vini z Betisem zszedł z boiska dopiero w okolicach 80. minuty. Wejście Hazarda miało jednak charakter bardziej dyplomatyczny. Ancelotti wolał uniknąć zostawiania Belga na ławce przez całe spotkanie. Nie ulega jednak wątpliwości, że na ten moment Brazylijczyk ma o wiele lepszą pozycję wyjściową. Vini zajmuje szczególne miejsce w sercach kibiców, którzy obserwowali go od momentu dołączenia do zespołu jako nastolatek. Młody atakujący musiał po drodze pokonać wiele trudności, by stać się ważnym elementem zespołu. Dziś Ancelotti ma do niego pełne zaufanie i wie, że może na niego liczyć w każdej sytuacji. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!