Paco López: Zyskaliśmy sobie respekt takich klubów, jak Real
Trener Levante, Paco López, wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Poniżej prezentujemy zapis słów szkoleniowca gospodarzy niedzielnego starcia.
Fot. Getty Images
– Podchodzimy do tego spotkania z dużą ekscytacją. Wpływa na to kilka czynników. Wracamy na nasz stadion, na którym wreszcie zasiądą kibice. Do tego rywalem jest Real Madryt. Niestety stadion nie może wypełnić się w stu procentach, ale na pewno odczujemy wsparcie fanów.
– To prawda, że statystyka domowych potyczek nie wygląda w naszym przypadku najlepiej, zwłaszcza pod koniec sezonu. Na starcie potrafiliśmy jednak pokazać tu jakość. Taki jest nasz cel w niedzielę, choć przeciwnik nie jest akurat najwygodniejszy do rozpoczęcia punktowania u siebie.
– Nasza wizja gry z Kadyksem mnie przekonywała. Pracowaliśmy tego lata nad różnymi aspektami, które były do poprawy. Pod tym względem jestem optymistą. Cały czas jednak musimy ulepszać niektóre rzeczy. Ten remis miał dla nas w gruncie rzeczy gorzki smak. Zasłużyliśmy na więcej. Strata dwóch punktów w ostatniej minucie zawsze boli. Sądzę jednak, że jesteśmy lepsi niż w zeszłym sezonie.
– Naszym celem jest bycie coraz bardziej konkurencyjnym zespołem z tygodnia na tydzień. W lidze jest 13, 14 czy 15 drużyn o bardzo wyrównanym poziomie. Wiele się zmienia. Staramy się stawać coraz lepsi i wierzyć w naszą wizję rozwoju. Zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi. Tak czy inaczej, dajemy z siebie wszystko. Chcemy, by było widać po nas ambicję oraz to, że nawet w lepszych chwilach stąpamy twardo po ziemi. Dużo innych zespołów znajduje się w sytuacji podobnej do naszej. Liga jest długa, a głównym założeniem jest stawanie się coraz lepszymi. W każdym meczu mierzysz się z rywalem, który dąży do tego samego.
– Mam to szczęście, że dysponuję bardzo zgraną szatnią. To bardzo pomaga. Trudno jest mieć pod sobą 30 piłkarzy i dla każdego wymyślić konkretne zadanie. Atmosfera jest zdrowa, dzięki czemu nie odczuwamy aż tak, że kadra być może jest nieco zbyt szeroka. Umiemy dostosować się do sytuacji, staramy się robić to od dawna. Nie ma innego wyjścia.
– Ten Real Madryt jest inny, ale nie powiedziałbym, że słabszy. Kiedy masz tyle jakości w kadrze, czasami potrzeba zmian. Raz są one lepsze, raz gorsze. Oni mają wspaniały zespół, pokazali to już w poprzedniej kolejce.
– W ciągu tygodnia staramy się analizować wiele czynników. Cały proces zależny jest od tego, kto jest dostępny i jakimi środkami dysponuje przeciwnik. Taktyka w ciągu sezonu zapewne będzie nie raz i nie dwa ulegała modyfikacjom w zależności od spotkania i aktualnych możliwości kadrowych.
– Kiedy grasz z Realem lub Barceloną, najważniejsze jest to, by jak najmniej się mylić i liczyć na ich gorszy dzień. Wydawać się może nieraz, że łatwo jest pokonać Real, bo ostatnio nam się to udawało. W niedzielę będzie jednak trudniej. Wszystko przez to, że zyskaliśmy sobie już respekt ze strony wielkich klubów i inaczej podchodzą do spotkań z nami.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze