Ancelotti: Ta kadra może rywalizować ze wszystkimi na świecie

[RMTV] Jutro rozpoczyna się kolejny wymagający sezon. Jakie odczucia wysyła panu ekipa po okresie takiej pracy w czasie przygotowań? Jakie są też wasze najbliższe cele?
Dobrze zaczęliśmy, z dobrym nastawieniem. Wykonaliśmy ciężką pracę. Piłkarze pokazali zaangażowanie i radzili sobie dobrze. Uważam, że jesteśmy przygotowani, by rozpocząć te rozgrywki, które są dla nas ważne. Jak zawsze wszystkie rozgrywki dla Realu Madryt są ważne. Celem jest zrobienie wszystkiego, co będzie możliwe, by na koniec je wygrać.

[Radio Nacional] Ødegaard negocjuje swoje możliwe odejście do Arsenalu. Real Madryt ciągle nie zarejestrował go w La Lidze. Co wydarzyło się w czasie przygotowań? Jego gra pana nie przekonała czy sam zawodnik poprosił o odejście? Czy pana zdaniem Norweg nie ma miejsca w kadrze Realu Madryt?
Temat Ødegaard jak temat Vallejo to sprawa braku rejestracji. To nie jest decyzja sportowa. To okoliczność na ten moment, bo nie mieliśmy możliwości, by na ten moment wpisać wszystkich. Może być tak, że to jutro się zmieni. Ostateczną listę zarejestrowanych do rozgrywek musimy podać do 2 września. Ødegaard radził sobie dobrze. Rozmawiałem z nim. Powiedziałem mu, że na pozycji pomocnika jest duża rywalizacja, bo mamy na tej pozycji 8 bardzo poważnych graczy, nic więcej. To nie jest ostateczne skreślenie, to dotyczy też Vallejo i Ceballosa. Mogłem zarejestrować tylko dwóch z tej grupy i wybrałem Bale'a oraz Jovicia na ten mecz. To tymczasowa decyzja.

[La Sexta] Jak ocenia pan Hazarda w czasie przygotowań? Czy jest gotowy na jutro? I czy pana zdaniem można jeszcze odzyskać najlepszą wersję Hazarda z Chelsea?
Hazard przyjechał w dobrej dyspozycji. Zaczął pracować indywidualnie i wykonał dobrą pracę fizyczną. Od 10 dni trenował z ekipą. Radził sobie dobrze i widzę u niego dobrą dyspozycję. Jest gotowy do gry. Jasne jest, że to dla nas bardzo ważny zawodnik. Jestem przekonany, że wróci do swojej najlepszej formy.

[ABC] Czy wierzy pan w równe warunki dla wszystkich ekip w tej lidze? Pytam, bo nie wiem, czy zwróciła pańską uwagę... jak to nazwać... agresywność czy nienawiść, z jaką prezes La Ligi wypowiadał się w tych dniach o Realu Madryt? Czy dla pana takie wypowiedzi wydają się normalne?
Nie. Trochę mnie to zaskoczyło, bo Real Madryt o Real Madryt. Przy tym jednak uważam, że to będzie bardzo wyrównana liga z bardzo mocnymi ekipami. Trzeba walczyć jak zawsze. Liga hiszpańska zawsze była bardzo konkurencyjna i miałą wiele wielkich zespołów jak Barcelona, Atlético czy Sevilla. Ta liga podoba mi się, bo ma swoją specyficzną charakterystykę gry i drużynmy, które chcą grać w futbol. Wygranie jej byłoby dla nas bardzo ważne.

[SER] Mówi pan, że podoba się panu kadra. Do 31 sierpnia może jednak wydarzyć się wszystko. Po odejściu Messiego do PSG wiele mówi się o Mbappé. Czy pan chciałby, żeby Mbappé był częścią tej kadry? Jest to pana marzenie? Jak pan na to patrzy?
Widzę dwie rzeczy. Nie lubię rozmawiać o zawodnikach, których tu nie ma. Bardzo lubię mówić o tych, którzy są tutaj. Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się ta kadra. To świetna mieszanka weteranów z młodymi, którzy mają wiele chęci i entuzjazmu. Naprawdę odkryłem bardzo interesujących młodych: Miguela, Blanco, Marvina, Arribasa, Chusta. Oni mogą być dla nas bardzo ważni w przyszłości, ale także już teraz. Do tego znani weterani. Luka Modrić wrócił z wyjątkowym entuzjazmem. Casemiro mocno się poprawił od mojego poprzedniego pobytu tutaj. Kroos musi rozwiązać mały problem, ale też ma wielkie chęci. To samo Karim Benzema. Rozmawianie o kimś spoza drużyny nie wydaje mi się poprawne, gdy widzę tutaj kadrę z piłkarzami, którzy mnie radują. Naprawdę radują nie tylko jako trenera, ale także pasjonata piłki nożnej. Oglądanie ich trenujących to przyjemność.

[COPE] Chcę zapytać o jednego z tych, który jest w drużynie: Garetha Bale'a. On zostaje w Realu Madryt. Wydaje się, że przynajmniej w czasie przygotowań ciągle brakowało wam siły ognia, a Walijczyk jeśli omijają go kontuzje, ma łatwość w dochodzeniu do sytuacji. Jaką rolę pana zdaniem on może odegrać? Czy będzie musiał pan być wobec niego psychologiem? On nie miał dobrych relacji z Zidane'em. Jakiego sezonu spodziewa się pan po Bale'u?
Bale to wielki piłkarz, wszyscy o tym wiedzą. Może ostatnio nie radził sobie dobrze, ale moja ocena po pierwszej części jest bardzo dobra. Codziennie trenował z entuzjazmem. Przy tym ostatecznym sędzią jest jednak boisko, a nie trener. Jeśli Gareth Bale będzie radził sobie dobrze na boisku, będzie grać, a jeśli nie, to będzie grać ktoś inny, bo tu jest ogromna rywalizacja dla wszystkich. Tutaj mamy szczęśliwie dużą konkurencję i to dobra sprawa, bo rywalizacja dodaje ci motywacji. Nie mogę niczego mu zarzucić po tym pierwszym miesiącu, bo prezentował się dobrze. Zobaczymy dalej, przemówi boisko.

[Onda Cero] Real Madryt nie dokonał na razie transferów tego lata i nie kupił nikogo także rok temu. Przejęliście Alabę bez kontraktu. Tymczasem City kupuje gracza za ponad 100 milionów euro, widzimy, co robi PSG. Chcę zapytać o kontekst dla tego sezonu. Czy Real Madryt pana zdaniem jest w gorszej pozycji względem tych klubów-państw? Czy w tych warunkach wygranie Ligi Mistrzów jest niemożliwe?
Nie, nie jest niemożliwe. To prawda, że inne kluby kupowały. To też prawda, że rynek jest trudny dla wszystkich. Prawdą jest też, że kadra Realu jest bardzo silna. Mam bardzo szeroką kadrę i ta kadra może rywalizować ze wszystkimi ekipami na świecie. Nie mam co do tego wątpliwości. Jeśli trener będzie zdolny do zmotywowania graczy do dawania z siebie 100%, to jestem przekonany, że będziemy rywalizować ze wszystkim. Nie ma co do tego wątpliwości.

[Mediaset] Jaka jest pańska opinia o odejściu Messiego z Barcelony? Czy to pana zaskoczyło?
Zaskoczyło mnie to, jasne, że tak. Trochę tak, bo Messi od dziecka zawsze był flagą Barcelony. Z tego futbolu byłem trochę zaskoczony. Jednak jestem w futbolu od 42 lat i nie zaskakuje mnie to, że piłkarz może zmienić koszulkę. Teraz zmienił ją Messi, który od zawsze był w Barcelonie. Mam wielki szacunek dla decyzji Barcelony, ale także dla decyzji Messiego.

[Chiringuito] Mówi pan, że szanuje odejście Messiego. Czy jednak pan jako trener Realu i madridista nie wolałby pokonać Barcelony Messiego? Czy raczej cieszy się pan, że Messi odszedł?
[śmiech] Będziemy musieli rywalizować z Barceloną, jestem co do tego przekonany, także z Atlético Madryt. W tym roku bez Messiego, ale Barcelona to zawsze jedna z najlepszych ekip na świecie. Messi czy jego brak nic dla nas nie zmienia. Zawsze musimy po prostu próbować ich pokonać.

[RTVE] Czy pana zdaniem do 31 sierpnia dojdzie do wielu ruchów w kadrze Realu Madryt? Jaką ma pan wizję w tym temacie?
Powtarzam: kadra jest świetna, ale to prawda, że rynek jest otwarty do 31 sierpnia. Myślę, że nie mogę potwierdzić dzisiaj, że nie zrobimy niczego do końca, bo może być tak, że ktoś poprosi o odejście. Zobaczymy, co się wydarzy do 31 sierpnia. Jednak jak mówię, podoba mi się kadra.

[TNT Sports] Mówi pan, że do 31 sierpnia wszystko może się zdarzyć. Czy pan w jakimś momencie po przyjściu do Realu poprosił klub o transfer Richarlisona z Evertonu, z którym pan współpracował, bo takie informacje podawano w Brazylii?
Naprawdę mam wielką sympatię wobec Richarlisona. To wielki zawodnik, ale to piłkarz Evertonu. [śmiech] Powiedziałem, że nie rozmawiam o zawodnikach innych klubów, ale o Richarlisonie chciałem się wypowiedzieć, bo mam wobec niego ogromną sympatię [śmiech].

[AS] Chcę zapytać pana o przepis z możliwością przeprowadzenia 5 zmian, który zostaje w Hiszpanii na ten sezon. Pan nie mógł z niego korzystać w poprzednim sezonie w Anglii. Co sądzi pan o tej regule? Jak to wpływa na pana decyzje i pracę, szczególnie na początku sezonu po okresie przygotowań?
Oceniam przepis dobrze. Wszedł po wybuchu pandemii. W Anglii go nie wprowadzono, ale można się tym cieszyć. Gdy masz szeroką kadrę jak my, to pięć zmian może pomóc szczególnie w końcówkach meczów.

[MARCA] Jaki jest stan fizyczny drużyny? Czy rozmawiał pan z piłkarzami o serii kontuzji w poprzednim sezonie? Czy odkryliście problem, który to wszystko powodował?
Nie, nie rozmawialiśmy z zawodnikami. Zbadaliśmy graczy i zaplanowaliśmy na tej podstawie przygotowania z dosyć dużymi obciążeniami. Jednak uważam, że piłkarze poradzili sobie dobrze. Świetnie połączyliśmy pracę fizyczną z pracą techniczno-taktyczną. Wyszło dobrze i odzyskujemy ważnych graczy jak Carvajal czy Mendy. Mieliśmy wczoraj mały problem z Marcelo. Przykro nam, ale wróci szybko. Kondycja fizyczna moim zdaniem jest w tym momencie dobra.

[El País] Jednym z głównych problemów Realu Madryt w ostatnich dwóch sezonach był brak goli. Z pańskiego punktu widzenia, czy wprowadza pan zmiany w modelu gry w kadrze, która jest bardzo podobna do tych z poprzednich lat? Czy taktycznie może pan zbliżyć zespół do bramki rywala? Czy może to będzie zależało od indywidualności? Czy pracowaliście nad takimi modyfikacjami w grze, a jeśli tak, to jakimi?
Tak, to problem, który musimy spróbować rozwiązać. To prawda, że w poprzednim sezonie tylko Karim strzelił dużo goli. Inni mogli poradzić sobie lepiej. Pracujemy nad tym jako kolektyw. Pracujemy nad tym, by grać ofensywniejszy futbol, dzięki któremu stworzymy więcej sytuacji. Pracujemy też nad aspektem indywidualnym. Na przykład z Viníciusem, Rodrygo, Joviciem, z pomocnikami... Wszyscy mogą dawać nam więcej szans na strzelanie goli.

[El Mundo] Czy naprawdę widzi pan w młodych zawodnikach graczy gotowych do bycia ważnymi w tej ekipie od początku sezonu? I nie wymienił pan jeszcze Isco, więc chciałbym zapytać, jak pan go ocenia? Jaką zmianę widzi pan w nim względem poprzedniego etapu? Czy on jest przygotowany, by grać w pierwszym składzie tej ekipy?
Co do Isco, mogę powiedzieć to samo, co o innych. Pojawił się w dobrej formie i ciężko pracował. Pokazał zaangażowanie, chęci i entuzjazm. On też jest gotowy do gry. Nie mogę porównywać go do poprzednich lat, bo mnie tu nie było. Widzę dzisiaj, że Isco może rywalizować ze wszystkimi o grę. Co do młodych, są gotowi i będą gotowi. Potrzebujemy ich. Moim zdaniem są zawodnicy, którzy mogą tu grać. Uważam, że dobrze pracujemy z Raúlem i Castillą. Rozmawiamy praktycznie codziennie o tych sprawach i jak najlepiej korzystać z tych piłkarzy, by się rozwijali. Myślę, że pójdzie nam dobrze. Mnie zaskoczyło to, jak wielu jest tu młodych zawodników z dużym talentem. Bardzo, bardzo dużym talentem. To może być sprawa, która najbardziej mnie zaskoczyła w tej pierwszej części sezonu.

[Movistar+] Chciałabym wrócić do tematu Mbappé, chociaż nie lubi pan rozmawiać o zawodnikach, których tu nie ma. Ale czy rozmawiał pan z prezesem w jakimś momencie o realnej szansie na transfer Mbappé? Czy może ten transfer jest całkowicie wykluczony i on na pewno zostanie w Paryżu w tej wielkiej ekipie z Messim?
Przykro mi bardzo, ale nie będę o tym mówić. Z prezesem rozmawiam praktycznie codziennie... [śmiech] Rozmawiamy o wszystkim.

[OkDiario] Czy może pan zdradzić, co stało się Marcelo? Rozumiem, że bez Marcelo i Mendy'ego jutro w jedenastce pojawi się Miguel Gutiérrez, bo wypowiada się pan bardzo dobrze o młodych wychowankach. Co pan sądzi o Miguelu jako graczu na teraz i na przyszłość?
Miguel prezentuje się świetnie. To boczny obrońca z talentem i który już rozegrał kilka meczów. Nie ma problemu, by grać w Realu Madryt.

[Radio MARCA] Chcę zapytać o pańską intuicję. Nie informację, a intuicję. Dobrze zna pan prezesa PSG Nassera Al-Khelaïfiego, pracował pan z jego ekipą. Czy pana zdaniem Al-Khelaïfi może otworzyć się na wysłuchanie oferty Realu Madryt za Mbappé? Czy może on zmusi go do pozostania do końca kontraktu w Paryżu? Pan dobrze go zna.
[uśmiech, rozkłada ręce] Mam z nim dalej świetne stosunki od czasu, gdy pojechałem tam pracować przez 1,5 roku. On dał mi szansę na poznanie fantastycznego klubu i fantastycznego miasta, jakim jest Paryż. Mam z nim świetne stosunki i tyle. Nie wiem, co on myśli na ten temat. Naprawdę nie wiem.